Kto nie dał planów postaci w swoim poście to poproszę tutaj.
Czy prócz przepytywania jeszcze ktoś tego wieczora/nocy będzie działał? Jeśli nie to pewnie od razu przesunąłbym akcję do następnego ranka.
O ile kości nie podsuną mi czegoś innego. ;)

Jak do do ranka? A wieczorek integracyjny w karczmie? Almos zaplanował już całą masę atrakcji :) No chyba że panna Knox okaże się bardzo gościnna ;)

Do wieczorka będziecie mogli wrócić w swoich postach zawsze.
I tak pewnie będą głównie atrakcje typu "kto szybciej wychleje ten bukłak wódy robionej na owczym mleku". ;)

Pójdę po tobołki i psa, nie omieszkam też podpytać napotkanych po drodze bezdomnych, żebraków, o zaginięcia, zwłaszcza o Kurta Gutha. Zaoferuję srebrnika, ( sprzed denominacji, bo teraz nawet nie wiem ile byłby wart/ lub jego odpowiednik sprzed denominacji) za informacje o zaginięciach. Właściwie to ci z którymi rozmawiam ( tak gdzieś z trzech bezdomnych) i tak dostaną srebrnika za inne ciekawe informacje - ot choćby o mieście i o tym co wiedzą. Wskaże gdzie mieszkam oferując większą zapłatę gdyby widzieli coś ciekawego - zwłaszcza porwanie, ale nie tylko. Czy po mieście, nocą, w deszczu nie kręcą się jakieś podejrzane typki, których wcześniej nie widzieli ? Czy nie słyszeli czegoś podejrzanego? To sa ludzie nocy i ulicy, więc mogą wiedzieć potencjalnie dużo a jednocześnie ich status sprawia , że pewnie nikt się nimi specjalnie nie interesuje. Treser zamierza naprawić ten błąd.

Btw. Mam nadzieję, że Tom i Bounty pamiętają, że nie mają adresu Beatrice? ;)

Już zapytałem na docu :P

Jak to nie mamy?

"Mieszka niedaleko, wynajmuje pokój u starego Jorga"

Jej adres mamy. Nie mamy tylko Jorga.

Dobra dobra. ;)
Post planuję dziś wieczorem/jutro. Zjechały mi się dwie sesje na raz, stąd lekkie obsunięcie.
Za to będzie to przy okazji podziękowanie Iglicy za "grę" i powitanie nowego gracza mam nadzieję. I bierz tu nowych na forum. ;)

Witam wszystkich ukłonami. Bogowie dadzą a dziś postać ukończę i do gry wkroczę. Przez trzy tygodnie nieobecności, ominęły mnie 3-4 ciekawe rekrutacje, szczęściem Sekal podał pomocną dłoń i wciągnął spóźnialskiego na pokład pociągu który już ze stacji ruszył ;)

Witamy serdecznie Starego Jorga, a może ... hellou Beatrice.