Ta kolejka trochę się rozlazła, ale warto tym razem przymknąć oko, bo wątek Millera zaskoczył przynajmniej mnie rozwojem wydarzeń i dał sporo radochy. :D
Gotte dostanie choróbsko psychiczne za Punkty Obłędu, chyba, że masz AJT jakieś szczególne preferencje, to pisz na PW. Ja tam wolałbym losowe ;)

Pzdr.[/quote]

Z drugiej strony tak samo to odebrane;-)Motyw był super;-)

możesz śmiało losować chorobę;-)

Post jest. Termin to koniec piątku.

Wybaczcie, że nie wrzucałem waszych dialogów z docsa. Pomyślałem, że komuś może zabraknąć materiału jakby się sprawy potoczyły sie w dziwnym kierunku, lub przeciągnać, więc skoro zrobiło się zamieszanie ze strażą, to zostawiłem ten materiał dla was.

Wskazane są szybkie deklaracje Arno, Rudiego i Berta. Reszta oczywiście też usłyszała straż, ale tamci chyba jakoś tak mają więcej cisnących decyzji do podjęcia, nie? Jost z Erykiem oczywiście nie muszą na nikogo się oglądac jak chcą działać, improwizować itd.. Marianka siedzi w pokrzywach dalej. ;)

AJT wszystkiego dobrego na nowej drodze małżeńskiej profesji! No i spóźnione jubileuszowego zdrowia też; swoją drogą fajnie mieć rocznicę ślubu dzień po urodzinach! Nie zapomisz chłopie nigdy w życiu o tej ważnej małżonkom dacie (nie żebyś inaczej miał zapominać znowu..). :D

Nie wiem czy widzieliście, ale pomyślałem, że może was zainteresować ten tekst:

Pzdr.

Dzięki wielkie;) Zdobyłem pierścień magiczny i w końcu wszedłem na zaawansowaną profkę;)

A z rocznicą, fakt, główka pracuje, wykombinowała idealnie;)

Artykuł fajny, nie czytałem wcześniej, ale zdecydowanie zgadza się z moją wizją Starego Świata. Nawet w tej całej ponurości, jest dużo miejsca na humor;) Dlatego też tak podoba mi się Twoja sesja;)



Co do Gottego, to proszę go na razie trzymać w skrytce. W weekend wyjeżdzam na dwa tygodnie i na 100% nie będę miał w tym czasie neta. Ale wrócę! Wróce, jak będzie... bezpiecznie;)

Jestem drodzy koledzy. Niestety obiecanki co o internetu na urlopie okazały się nieprawdziwe, stąd moje długie milczenie. Nie miałam nawet jak Was zawiadomić, za co bardzo przepraszam :(
Mam wiele do nadrobienia...

EDIT: Szefie, czy ja mogę wyleźć z tych pokrzyw i coś zadziałać, czy też mam czekać na następną kolejkę?

Jezeli chcesz wrzucic posta lub deklaracje to smialo. Mialem zamiar pytac Cie o zamierzenia i wprowadzic w nastepnej kolejce.

Przypominam, ze termin uplywa dzisiaj. Niczego juz nie rozliczam, wiec jak ktos na cos czeka niech ubierze to w deklaracje w poscie, na pw lub docsie. Najlepiej w poscie.

Pzdr.

A ja myślałem, że mamy poczekać do końca walki...
Zaraz zbiorę się w sobie i napiszę.

Niestety nie miałem wczoraj czasu na więcej niż salwę z blunderbusa rozliczyć. Wypaliła. Napisałem o tym w docsie, ale mogłeś przeoczyć, żeby pisać już posty.

Termin to koniec soboty.

Zgodnie z prośbą Gotte zniknął z pola widzenia na razie.

Marianka schodzi z autopilota już teraz.



Fajnie Wam poszło z gangiem. Już prawie po akcji. Został mały szczegół :)
Jak są pytania, to pytać.


Pzdr.

Coś komuś znowu nie wyszło z wrzuceniem posta.
I nie wrzucać emotkinów z docsa do sesji, ani zbędnych komentarzy.

Znowu doc?
Bo może i bez doc'a tamten da się przekonać, że lepiej zostawić chłopaka i ujść z życiem ;)

Nom, przekonał się. ;)

Lechu i Felidae, albo na docsa zapraszam, albo gdzieś indziej dajcie znać czy wasi BG wchodzą do siedemnastki lub czy kręcą się koło tego domu? Bert poszedł do teleskopu czy jest na ulicy? Marianka reaguje na słowa sąsiadów "o złodziej!" działaniem? Inni BG chcą kogoś złapać na pięterku i Wasze ruchy mogą być ważne w zależności od tego gdzie się ustawiacie i jakie decyzje podejmiecie (po otrzymaniu info dodatkowego względem ustawienia).