no łot de fak? ;) jak możesz mylić khazadów, przecież one się od siebie diametralnie różnią :) Glandir jest dowódcą obozu i krasnoludzkim panem - ruda broda, jedno oko, duży topór i posłuch wśród ludu. Woflgrimm to krasnoludzki zabójca trolli - czerwony irokez na głowie, tatuaże, kolczyki i goła klata pewnie, wszyscy się go strachają. Firem jest inżynierem, pewnikiem młody i gadatliwy, i coś mi mądralą zalatuje ;). Ostatni, ale nie najgorszy... Helvgrim - łysa pała, długa blond broda, kawał byka jak Glandir i Wolfgrimm, a może i większy, bo z Norski, taki też ma akcent, mocny i gadłowy. Tym akcentem pieprzy' od rzeczy czasem, ale podkreśla zdania swym toporem o błękitnym ostrzu.
O bliznach nie piszę bo to bez sensu...razem, we czterech, mamy pewnie więcej blizn niż potrafimy zliczyć - dobra, Firem może zliczyć, bo potrafi pisać i czytać pewnie :D
Rozróżniaj nas dobrze bo jak nie to cię wyślemy do kopalni jako pierwszego Lothar - tak żebyś odszukał ewentualne pułapki. |