lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Warhammer (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/)
-   -   [Sesja] Skarb (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/1415-sesja-skarb.html)

Vangard 07-04-2006 08:18

Rudhaurion

Elf wielce zdziwiony wybiegającymi stworami natychmiast oprzytomniał z zamyślenia i pobiegł w głąb jaskini gdzie zostawił swój oręż. Już sięgał ręką po miecz gdy przed nim jeden z goblinów pchnął włócznią. Rudthaurion uchylił się lekko w bok, chwytając wyciągniętą włócznię. Pochylił się wyciągając nogę w przód ciągnąc jednocześnie włócznię bardziej do siebie. Goblin zatoczył się do przodu, ale już w brzuchu tkwiło ostrze błyskawicznie wyciągniętego sztyletu. Z malujacym się na twarzy obrzydzeniem, elf odtrącił ciało na bok i sięgnął po miecz. Znowu jednak nie było mu dane go chwycić... - Dżankeller! Za tobą! - krzyknął, widząc chytrego goblina chcącego wbić niegodziwie mu włócznię w plecy. Niewiele myśląc rzucił w niego swym sztyletem, który ze świstem przeciął powietrze i utkwił mu tuż poniżej żeber. Podnoszac nareszcie swój miecz rzucił się na pomoc krasnoludowi. -Jednej rzeczy tylko bardziej nienawidzę od kłusowników! A jest nią ochydny goblin i smierdzący ork!
...

Breux 07-04-2006 09:36

Pod koniec walki Ork chwycił Rudhauriona i już miał mu odgryźć głowę gdy Dżankaller w swoim morderczym tańcu wybił się w powietrze i odciął mu głowę cała jaskinia była w trupach....poszliście w głąb jaskini wąskim korytarzem jeden za drugim....aż wreszcie zauważyliście blaski.......szliście dalej i dalej oślepiające blaski wydobywające się z 6 skrzyń......złoto......korony......Topory....mł oty.......łuki.....strzały....bełty....miecze.. .szable... sarkofag cały ze srebra.....podchodzicie bliżej i bliżej....coś skrzypnęło pod nogą krasnoluda oglądającego topory....przycisk w podłożu nagle sarkofag się otworzył i wyszedł Wysoki Czarny Ork cały w bandażach częściowo po zrywanych....Mumia podniosła dwa Topory dwuręczne...krzyknęła-Urkuthai Urkuthai!!! z sarkofagu wyleciała pełna zbroja adamentowa od razu się dopasowała do jego ciała.....a mumia zawołała- Czego tu szukacie...śmierdzący śmiertelnicy ja ja zawojowałem połowę krasnoludzkich twierdz to ja zdobyłem połowę świata....ja zostałem stworzony przez najpotężniejszego Slanna!!!!!!!JA!JA! Urkubthsikartomenlo werthikolos!
z czterech ścian wylazły 4 wysokie postacie całe ze złota w złotych zbrojach -Colosusesh Rathawe!
Rozpoczęła się walka....

Eberron 08-04-2006 12:57

Eberron po usłyszeniu słów mumii wydał z siebie szyderczy śmiech i donośnym głosem powiedział:
-Ta jasne, jak to wszystko prawda, to Ja jestem wcieleniem Heldenhammera, no chyba że światem jest dla ciebie ta zapuszczona jaskinia.
Po tych słowach ruszył na mumię z tarczą przed sobą, wpychając ją z powrotem do sarkofagu, co spowodowało przymiażdżenie rąk o wnękę jej prawowitego miejsca pobytu.
Korzystając z zaskoczenia - który wywołał na niej atak wedle jej mniemania "śmierdzacego śmiertelnika"- zerwał jej hełm z głowy i utkwił ostrze błyskawicznie wyciągniętego sztyletu w krtanii, szybko przekręcił nim dwukrotnie i wyciągając go odskoczył do tyłu. Wycofał się patrząc na minę tego co podbił pseudo pół świata....

Breux 12-04-2006 10:34

Po chwili bestia ropadła się w proch razem z rycerzami....

[ Moderowany przez: [color=#330000:5eb8a185de]fleischman @ [/b:5eb8a185de]2006-07-31, 23:50 ][/color:5eb8a185de]
Kłódeczka.
Chcesz ponownie otworzyć? - wyślij PW.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:36.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172