Argh, w natłoku wątków zapomniałem, że wart wcale nie musicie wystawiać - macie niematerialnych stróżów. ;)

Do poniższego. Ha! Pierwszy.

Ej, a od czego mamy te zjawy. One ponoć wyczuwają, gdy zbliża się coś złego. Skoro mamy uwolnić ich duszę, to powinny nam chociaż w ten sposób pomóc.

Edit: Jak wyżej. :D

@Hazard

Nie doczytałeś mojego posta :P

Roran powiedział, że nie ma sensu czekać bo w dwa dni i tak się nie zregenerują


EDIT:
już nie ważne wykorzytałem to w poście bo mi fajnie pasowało do tego że się Roran wkurzył na Ivana :P
poza tym dość już grania w komentarzach

Jakby ktoś chciał sobie coś przypomnieć - pokusiłem się o zrobienie wykresu dotychczasowej fabuły / zdarzeń / Waszych działań / niepodjętych wątków. Zapraszam do rzucenia okiem, może coś przeoczyłem. ;P Mała czcionka, ale nic na to nie poradzę.



E. Biję pokłony przed odpisem Hazarda - geniusz, już dawno się tak nie śmiałem podczas RPGa, a tym bardziej PBFa. :mrgreen:

Oj. :D Tak to jest kiedy się człowiek śpieszy. Uznam, że kiedy Roran to mówił, to Ivan przeszukiwał swój plecak w wieży, i nie dosłyszał.
Ale tak czy siak, ja bym poczekał z dwa dni. Pogoda sprawia, że dosyć ciężko mi będzie w zbroi chodzić, a bez niej tam na pewno nie pójdę. W dodatku Ivan chyba też odniósł jakieś rany w zajeździe.

Panowie, może przyspieszymy odpisy z czterech do trzech dni dla graczy? Tak żeby dało się rozegrać przynajmniej dwie kolejki na tydzień.

Mnie się wydaje, że przestoje nie wynikają z tego, ile ustaliliśmy, bo jak się dzieje konkret, to zwykle akcja wre i nikt nie patrzy, czy na odpis ma tydzień, czy trzy dni, tylko pisze.

Przestoje wynikają z niewyraźnych sytuacji. Tak jak teraz. Owszem, mogę cokolwiek odpisać, jeśli Ci zależy, żeby było cokolwiek. Natomiast zwlekam z odpisem, bo on w dużej mierze zależy od tego, jak się Felix ustosunkuje do propozycji Moritza. Innymi słowy: zwlekam, bo zadałem pytanie a od odpowiedzi uzależniam dalsze działania.

Owszem, mogę zrobić wymijający odpis, skupić się na rozterkach wewnętrznych, albo coś. Ale osobiście, jak mam pisać coś takiego, to wolę nic nie pisać. Lubię deklarować konkrety, cierpienia młodego Wertera zostawiam bieglejszym w piórze. ;)

Nie mam nic przeciwko temu, żeby odpisywać częściej ;)

Nie, nie, rozterki wewnętrzne zdecydowanie odpadają. :) Tobie nic nie zarzucam, czekam na Matyjasza, Karla Franza i Fyrskara (możesz przyspieszyć czas i uznać, że Thurin już się wybudził). Jak odpis jednej osoby zależy od drugiej, to ustalmy, że ta pierwsza jest zobowiązana do odpisu w ciągu trzech dni, a ta druga ma z dzień czy dwa gratis. Wiecie, MG i jego diagram nie mogą się doczekać kolejnych klocuszków fabuły. ;)

Wiemy ;)