Takie podejście miała moja postać w sesji [Wh 40k/Deatchwatch] Unbowed and unbroken i wszyscy się na niego wypięli... Zedytuję posta :mrgreen: |
Krasnoludy nie lubią elfów, elfy nie lubią krasnoludów, orki nie lubią wszystkich. Ech te tolkienizmy. Następnym razem ograniczam grywalne rasy do ludzi. :mrgreen: |
Lepiej nie, zbojkotuję Cię. Tymi ręcoma. Zedytowałem posta. |
:mrgreen: Czyli się z nim Thurin serio chce okładać? Co na to towarzysze? Gdzie rodzice? What would Jesus do? |
Ja mówię, że jak dzieci... Właśnie odpisuje. Co do porządku chronologicznego to jak nie dzieje się nic strasznego to uznaje, że czas i miejsce wydarzeń jest mniej więcej płynne, w porządku? |
Żaden problem. |
podoba mi się coś się dzieje, niech się piorą! koniec grzecznego fantasy! czas pokazać jaja :D Roran jest spokojny na zewnątrz ale w środku dopinguje ostro Thurina ;) |
Mimo, że głupota bo potrzebujemy każdego miecza czy łuku. Niech sobie dadzą po mordzie i wrócą, pamiętam z szkoły skuteczna metoda. Idąc do piwnicy Felix pokazuje, że zabrał głos jako rozsądek a potem niech się dzieje wola nieba z nią się zawsze zgadzać trzeba :D |
[quote=devilnevercr;530443Roran jest spokojny na zewnątrz ale w środku dopinguje ostro Thurina ;)[/QUOTE] A Jochen nie ;) Może jak Thurin dostanie po pysku, to zmądrzeje i nie będzie gadać głupot ;) |
Mam to rozstrzygnąć jako walkę do pierwszej krwi, czy chcecie się pozabijać? :mrgreen: |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:11. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0