Jeszcze dziś wieczorem obliczę wasze XPeki, ale proszę was o wstrzymanie się z postami do czasu aż Valtharys wrzuci swojego posta. Przy pisaniu posta celowo ominąłem szczegóły rozmowy Ruya z baronem... ;) |
Cytat:
|
Aye, aye :D Właśnie czytam książkę i postanowiłem zerżnąć ten fragment, bo nie mogłem znaleźć obrazka przedstawiającego komnatę barona. :p |
"Runiczny Kieł" to moim zdaniem najlepsza książka ze świata Młotka. No, idzie łeb w łeb (okładka w okładkę?) z "Pradawną krwią", będącą jednocześnie kompendium wiedzy o Strzyganach (strasznie pomijana nacja) i "Posłańcem śmierci" (i jego sequelem - "Miastem śmierci"). Przy tych książkach z kolei ma się wrażenie, że czyta się książkę na podstawie sesji. ;) W każdym razie, polecam wszystkie. W antologii opowiadań "Inwazja" jest parę fajnych opowieści (szczególnie wspomniane przeze mnie "Kłamstwo ciała"), za to w chwalonej antologii "Zimne ostrze zdrady" są może 2-3 dobre teksty. Fajne są też "Rota" i "Ambasador", których akcja umiejscowiona jest w Kislevie. "Młotodzierżca" jest dobry - czas akcji to czasy Sigmara i jest on jej głównym bohaterem. Fajny gość w sumie. ;) "Klątwa nekrarchy" jest... przeciętna. Jest jednak lepsza od "Szczurołapa" (pełno baboli, autor nie wie np. gdzie jest stolica Stirlandu, itp.) i "Honoru poległych" (po dwóch rozdziałach się poddałem). A z Warhammera 40000 polecam książki o Herezji Horusa, wydane ostatnio (rok, dwa?) przez Fabrykę Słów. Oczywiście jest więcej dobrych i kiepskich książek w uniwersum Młotka, ale te czytałem akurat. :mryellow: Psiamać, rozpisałem się. |
Ano, rozpisałeś się, ale to dobrze, bo widać, żeś fan WarMłotka. :) Ja mam tylko Runiczny Kieł, Miasto i Posłaniec Śmierci oraz Klątwę Nekrarchy, ale pewnie miałbym więcej, gdyby te książki nie znikały tak systematycznie z półek sklepowych. :( Od książek ze światów Forgotten Realms i DragonLance ugina mi się półka, ale niestety one też powoli znikają ze sklepów, bo nie ma już kto ich wydawać. |
Prawda. Prócz "Inwazji", którą kupiłem w suwalskim Empiku, wszystko na Allegro kupowałem. No, prócz książek z Wh40k - mam "Zwiastuna nocy", takoż z Empika w Suwałkach i książki o Herezji Horusa, to już z "mojego" Empiku, ale te, jak mówiłem, ostatnio wydała Fabryka Słów. Szkoda, że ograniczyła się do pięciu książek... |
A więc post Vala jest. Teraz XPeki: Zwycięzcą dnia 3ciego jest: - Ruy Amado Tacitez Agueda, który otrzymuje maksymalną notę w wysokości 50 XPeków za... · ...trzykrotne rżnięcie (w tym niesfornej Keterlind) · ...niestandardowe rozwiązania - próba rozwiązania sporów za pomocą dyplomacji, a nie oręża. · ...wrobienia w konia (dosłownie) kapitana Eisenberga i sprzedanie mu wierzchowców po bardzo wygórowanych cenach. · ...ominięcie wojsk Talabheim i dostanie się do szczelnie zamkniętego miasta. · ...dostarczenie Keterlind do ojca (side quest zaliczony ;)) · ...dwukrotne wytargowanie olbrzymich zasobów złota dla drużyny i uczciwe rozdanie pieniądza. - Drugie miejsce i 45 PD otrzymuje Bazrak za... · ...bycie prawdziwym [gnojkiem ;)] · ...przejęcie pałeczki kapitana, pogodzenie drużyny i stanie się jej przywódcą · ...zabawę w terminatora :D Trzecie miejsce i 40 PD otrzymują ex aequo Emilia i Frieda za... · ...za to, że [kobieta lekkich obyczajów] to za mało by opisać charakter Emilii. Nie ma takiego słowa w naszym ojczystym języku, ani jakimkolwiek innym znanym mi, które mogłoby w pełni oddać jej osobowość. · ...w obu przypadkach mogliśmy przeczytać wspaniałe posty, które pokazują, że ich właściciele przykładają się do pisania. · ...wcielenie się w kobiety (seksizm Warlocka :p) Czwarte miejsce i 35 PD otrzymują ex aequo Gunter oraz Mathias za... · ...skuteczność w walce · ...nieustanne parcie do przodu pomimo przeciwności losu, które jak kłody podkładał wam pod nogi MG (vide złamana noga Mathiasa, który użerał się z tą drobną niewygodą przez większość sesji) · ...nietypowe dla Kerma zagranie w stylu "Pieprzyć to wszystko, rozwalam mu łeb!" :D Gratuluję wszystkim przetrwania 24h! Prosiłbym też o rozważenie propozycji barona Kratenborg. Ruszycie przez Hochland w stronę Gór Środkowych razem z krasnoludzką ekspedycją archeologiczną finansowaną przez wspomnianego szlachcica. Będziecie służyć jako obstawa dla kilku ludzi z otoczenia barona, którzy mają dopilnować by krasnoludy wywiązały się ze swej umowy. Porzucona wieś Esk, która będzie ostatnią przystanią na waszej drodze jest dawną osadą górniczą i należy (tak jak okoliczne ziemie) do barona. |
Pomysł na questa jest OK i Bazrak się zgadza. Hochland to też jedna z moich ulubionych prowincji. Ulubione są wszystkie, prócz Reiklandu, Wissenalandu-Wissenlandu (części, która nie była i nie będzie Sollandem), południowego Middenlandu. ;) Podrzucam mapkę prowincji - podoba mi się styl mapek tego gościa. |
Mapa przyda się i to bardzo. Jeśli wszyscy się zgadzają to możecie w swoich postach opisać waszą podróż do miasta i zakupy. Jeśli jest to potrzebne to szczątkowy opis Talabheim jest w moich dwóch ostatnich postach i nie planuję żadnych przykrych wydarzeń po drodze. |
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Co do roboty, to za 150 zk Emilia mogłaby stać się nawet uprzejma i niepyskata... przez tydzień! Jej zasadniczo lotto, gdzie pójdziemy, byleby była z tego kasa. ;) Kasą za uratowanie panienki się może tym razem podzielimy po równo? Dobre zakupy wszyscy muszą zrobić, a na statek chyba na razie nie zbieramy. Może wynajmiemy kogoś do drużyny? Medyk by się przydał... |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:09. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0