Znam go! Heintz Bauer, pijak, zajmuje się klepaniem biedy. Niegdyś bednarski czeladnik, wywalili go za szczanie na świeżo wykonane beczki. I szczanie na przybywających do warsztatu klientów, szczanie z okna na pięterku. Jako dowód podamy fakt, że niegdyś określił Murmanna mianem "kurewskiego syna" i wspomniał, że Murmanna matulę miał i to nie raz, a razy tuzin. Igor słyszał, Igor wie. Pewien jestem, że "Kasa" uwierzy. :mryellow:

Sorry brody, że Twoją postać wrobić proponował Igor, ale wiesz, nic osobistego. Scherer tak ma, za nieoberżniętego szylinga, lub gwarancję pozostania w jednym kawałku sprzedałby matkę (nie swoją, ale jednak).

Mnie tam ryba, to Wasze miasto i Wasz świat. Mnie tam nie ma :)

komtur, sorry. Twoja maxima culpa.

p
b
.

Bauer, no miałem to na końcu języka! Cham, prostak i gnida. I Mrmannowi kasę wisiał, dobre siedem szylingów jak nic, a tak w ogole to świadków mamy i to wiarygodnych !

Fyrskar ależ ja nie mam pretensji. Wilhelm na pewno to zapamięta, ale to już inna para kaloszy. :D

:woow: Bielon i DRUGI post w sesji :woow:

Zmiotłem Was???

Mam w planach może i 3. To by było COŚ.

Wówczas pewnie musiał bym Was wszystkich killem, żeby zakończyć sesję :)

Zacny plan.

p
b
.

:C): Jak pójdzie trzeci pościk, to ja wymiękam. Nie o taką sesję walczyłem. :C):

Orthan: techniczna prośba, pisz w trzeciej osobie, tak jak prowadzona jest cała narracja sesji.

Czyli nie: poszedłem, zrobiłem, myślałem, powiedziałem

Tylko: poszedł, zrobił, myślał, powiedział

Tylko tyle i aż tyle.

Druga uwaga dotycząca samego postowania, proszę byście nie edytowali postów z wyłączeniem poprawek ortów. Na razie nie ma jeszcze dynamiki pisania, ale z czasem [hahahahaha, ja planuję przyszłość na forum] może się tak zdarzyć, że ktoś pisał będzie w oparciu o tekst później wyedytowany a zatem zmieniony.

p
b
.

Ok zrobi się.;)

Mój odpis jutro już, postaram się napisać z rana. Jeśli ktoś ma ochotę pogadać ze znalezionym przez Walda człowiekiem, to można uznać i opisać, że Waldo poinformował resztę o znalezisku.

Edit: Widzę, że Komtur nie żartował z tym światotworzeniem, postaram się jakoś dopasować ze swojej strony.

Jakoś tak się wszyscy rozchodzą...