Każda walka, w której o wyniku ktoś decyduje jest ustawiona. ;)

Dobry pierwszy post, od razu się coś dzieje ;)
idealnie pod moją postać

Fyrskar - W takim układzie sesje storytellingowe pbf rozgrywane bez mechaniki zupełnie nie mają sensu, bo są ustawiane ;).

Nie dajmy się zwariować.

Można by o tym elaboraty pisać, a nie po to są te komentarze.

Pierwszy post już poszedł. Gustav jest zaintrygowany całą sytuacją, choć nie z dobroci serca, a potencjalnych korzyści, które mogą wyniknąć. Kobieta wspominała coś o zapłacie. Że już nie żyje, to swoją drogą :)

Jak zasygnalizowałem w poście, Gustav także wypatruje, czy ktoś stamtąd nie wychodzi - ostatecznie, ktoś, kto posłał bełt w kobietę, pewnie nie zawaha się posłać parę w nich.

Osobiście jednak radziłbym, żeby może nie wchodzić frontowym wejściem tylko gdzieś z tyłu. Tak byłoby najbezpieczniej. Ale kupą musimy tam wejść, inaczej nie da rady. No i fakt, że leje jak z cebra też wpływa na jego decyzję.

Nie bój nic Magnar zaraz tam wbije by zrobić komuś krzywdę. Możesz zaraz za nim ;)

Santo - wszystko cacy, tylko rozbijaj post na akapity, tak jak jest to w mojej wrzucie dla Was. Żeby to wszystko nie zlewało się w całość.

Co do wejścia do domu, kombinujcie ;).

Post poszedł, zaczyna się dziać :)

Wow, zaskoczyliście mnie - mam prawie wszystkie odpisy w jeden wieczór. Naprawdę super :). Jeśli jutro Lakatos da swoją wrzutkę, to możecie również spodziewać się posta ode mnie. Mam nadzieję, że dobre tempo się utrzyma, a i Wasze posty trzymają świetny poziom!

Oby tak dalej, Panowie!

Dzięki!
Dla mnie również dobry poziom postów. Komu mogłem to reputację dodałem (sorry Fyrskar ale od czasu Porwania córki karczmarza nie mogę Cię zplusować :p ) i Życzę udanej, owocnej oraz oby ukonczonej sesji! ;)

No i na mnie kolej.
Witam serdecznie współgraczy oraz naszego Mistrza. Cieszę się, że znalazło się miejsce dla Hargina w tej kompanii.
Obyśmy dotarli w komplecie i w dobrych humorach do końca przygody. :)

Powiedziawszy szczerze planowałem trochę później siąść do napisania posta, ale widząc wasze szalone tempo postarałem się szybciej do tego zabrać. Co by nie wstrzymywać sesji, jeśli można.

Co do deklaracji na następną turę. Jeśli Harginowi uda się bez szwanku dotrzeć do kamienicy, to naładuje kuszę, a później jeśli się da to obejdzie budynek, szukając jakiegoś tylnego wyjścia, gdzie by się przyczaił na ewentualnie uciekających przeciwników.

A na koniec, jeszcze po prosiłbym poradnik jak justuje się tutaj na forum. Gdzieś to kiedyś czytałem, ale już nie pamiętam.