Cały post wmontowujesz w tagi [justuj] i [.justuj], gdzie oczywiście zamiast kropki dajesz /.

Mój post dla Was jeszcze dzisiaj, raczej popołudniu.

Post wisi.

Sytuacja wygląda, jak wygląda - możecie albo ruszyć w pościg za zabójcą, albo dać mu uciec i przeszukać dom. Albo cokolwiek innego, co sobie ustalicie ;). It's up to you.

Termin na odpisy dla Was pozostaje taki, jak początkowo, czyli wtorek, 16.06.

Moja propozycja byłaby taka, żeby dwóch z nas wypuściło się w stronę skrytobójcy (ci, którzy umieją i będą dobrzy w ewentualnym spacyfikowaniu delikwenta), a reszta przeszukała dom. Choć Gustav raczej nie boi się zabójcy, to złudzeń nie żywi, że jest dobry w pogoni.
To jak robimy?

Panowie, raz jeszcze przypomnę, bo chyba nie wszyscy przeczytali zasady gry i wkradł nam się pewien dysonans już na początku - jeśli coś deklarujecie w komentarzach, uważam to za niebyłe w samej sesji. Musicie jasno opisać to, co chcecie zrobić w swoich postach, żebym mógł się do tego odnieść. Pamiętajcie o tym!

Kurde, widzę że w innych okolicznościach dwa krasnoludy pewnie by się zaprzyjaznily ale obecnie na to nie ma szans. Właśnie jak jest obecnie? Wysyłam PW Lakatos ;)

Wróbel pewnie pogoni dalej za kusznikiem. Opisze to oczywiście w poście swym.

Meinholf jest za zbadaniem domu - opiszę jego zamiary w swoim poście.

Co prawda uprzedziłem nieco sprawy w moim poście, założywszy, że Wróbel i Magnar pognają dalej za zabójcą. Tak jak zasygnalizowałem to w poście, Gustav stara się przypomnieć - jeśli ma tą wiedzę - kto może posiadać podobny asortyment w Imperium. Robi oczywiście test na wiedzę :)

Raczej powinno wszystko być w porządku, ale jeśli coś nie tak, to mogę zawsze poprawić posta.

Post jest.

Meinholf przejdzie się po domu, szukając sypialni (gdzie ludzie zazwyczaj mają skrytki z pieniędzmi). Przy okazji wypatruje rzeczy niecodziennych i takich, która są wielce kosztowne. A przy okazji chce poznać układ pomieszczeń w budynku.

Możemy się częściowo podzielić - Meinholf i Gustav zbadaliby dom, podczas gdy reszta spróbowałaby podjąć trop porywacza. Co sądzicie o takim planie?

Jestem za.