Markus rozpoznaje po ubiorze by któryś z podróżnych w plaszczach był magistrem z któregoś z Kolegium czy raczej skłania się jak chyba wszyscy do zdania że są to łowcy czarownic? Jak uważa?

W rozmowę z woźnica można jeszcze wejść czy już za późno?

Przy okazji jak by coś się działo i żebyś nie zapomniał to przypominam że Markus ma szósty zmysł :)

Post dam jakoś później i od razu w sesji bo nie lubię doca :p Melkor Markus będzie pewnie potrzebował Twojej pomoc ;)

W docu można wszystko skasować nie?

Wybacz Dnc dzisiaj was trochę zaniedbałem. Nie dość, że wstałem około pierwszej i z dania odpisu do południa nici to wieczorem wciągnęła mnie sesja. Jutro postaram się nadrobić.

Chcesz zacząć rozmowę z woźnicą? Z którym? Jak najbardziej można. Rozmowa w karczmie, czy jeszcze na wozie w trakcie jazdy?

Markus jest zdania, że ten kostur nie bardzo pasuje do łowcy czarownic. Nie ma pojęcia czy nieznajomy jest magistrem jakiegoś kolegium. Może jest, nie ma jednak żadnych emblematów, znaków, czy tatuaży. Zawsze jednak może być to kolegium, które się nie obnosi ze swoją działalnością.

Ważna informacja. Postać Bairda, czyli Tankred przed bramą miejską zeskoczył z wozu i gdzieś sobie poszedł.

Te trzy osoby dostały chyba PW z rozwinięciem snu? Od waszej decyzji zależy co z nią zrobicie.

PS
Baird jednak nie zeskakuje. Niezdecydowany jak kobieta, niechybnie wpływ chaosu. ;)

dzięki Ulli za info

do rozmowy nie potrzebuję tak naprawdę Ciebie moge sam sobie poświatotworzyć, zwłaszcza że tak naprawdę to Markus się po prostu otworzy przed woźnicą i tyle

pisałem juz że ma długi język? :p

Nie mam nic przeciwko światotworzeniu, ale chyba trochę za mało wiesz. Dzisiaj z Bairdem trochę potworzyliśmy na docu. Wysłał po prostu PW "Bądź o 2" i czekałem na niego. Można by się właśnie umówić i popisać razem.

hehe, no choć moja mi tyłek truła, że na zakupy trzeba iść, a ja jej mówie: Teraz nie babo, o drugiej mam się spotkać z MG na doku. :D

Zagadnąłem również karczmarza na Docu, oprócz tego zabrałem głos na naradzie.

Poodpowiadałem mam nadzieję na wszystko. Jutro mam dzień wolny i jeśli tylko chcecie mogę się umówić na konkretną godzinę. Mam czas też zaglądać i będę to robił. Fajnie by było jakbyście też byli aktywni, żebym nie zaglądał na darmo. Robić chyba jest co.

Sorry za nieobecność, od jutra albo od dzisiaj nocy ogarniam!

Świetnie. Trochę nam ta narada utknęła w martwym punkcie. Mój odpis w niedzielę. Byłoby super gdybyście dali jakieś odpisy do tego czasu.

Jeśli niemowy nie przemówią do jutra do wieczora to jedźcie z koksem bez nich. Tzeentch ich jakoś doceni w postaci przemiany mózgów w bryły spaczenia :twisted:

Żyje!! I już odpisałem... Siedzę z Biologią, więc z odpisem będzie różnie, ale postaram się parę razy w tygodniu coś naskrobać...