Księga jest teraz w rękach sierżanta?

Tak, ma ją sierżant.

Edit:

Lord i Jeralt będziecie coś pisać?

Czy nam się wydaje, że w tych zaroślach jest więcej niż jedna osoba? Jeżeli jedna, moglibyśmy się nią zająć, ale wątpię w ten scenariusz.

Nie wiesz ile osób macie za plecami.

Jakiś test na percepcję słuch, czy już został wykonany?

Jak bardzo chcemy uniknąć spotkania z arcykapłanem Sigmara?

Ulli, Markus nie ma licencji na bycie magiem Kolegium? Jak łatwe to jest do sprawdzenia?

Dieterowi podoba się pomysł infiltracji sług Sigmara, ale pytanie czy to wykonalne na dłuższą mętę....

Nie wiesz ilu ludzi masz za plecami. Raczej nie jest to setka, ale gdyby osobnik był sam to tak na chłopski rozum jego groźba oznaczałaby, że jest bardzo szalony. Czy kogoś takiego interesowałaby jakaś książka?


Zgodnie z tym co napisał w historii uciekł z terminu. Uczniom czarodzieja czasem wydaje się licencję, gdy są wysyłani na akcje. Szczególnie w przypadku prac dyplomowych przed wyniesieniem do godności wędrownego czarodzieja. Fajniej by było gdybyś takie pytania zadawał Markusowi w sesji.


Jeśli zamiast oryginalnej licencji pokażecie artefakt? Wiesz co, miałem napisać, ale w ostatniej chwili się powstrzymałem. Rzuciłem zamiast tego na naukę magia i mimo przerzutów otrzymałem wyniki powyżej 90. Polegajcie na własnym rozumie.

Myślę że ze zwojem sobie poradzimy z uniknięciem pytań o licencję.

Fajnie jak byście dali posty bo niepotrzebnie sesja stoi

Ewentualnie daj znać Lord, że pisał nie będziesz.

4Próbuję ustalić czego my właściwie chcemy - uciec z pomocą tego obcego czy go załatwić?

E - moglibyśmy udać że chcemy współpracować z tym obcym a jednocześnie ostrzec żołnierzy i go załatwić. ...

Wiadomo, że chciałoby się podjąć najlepszą decyzję w oparciu o najbardziej kompletne i prawdziwe dane. Niestety rzadko mamy w życiu taki komfort. Przyjmuję, że jeśli Dieter i Grimwold do jutra do 20 się nie wypowiedzą daję odpis. Po prostu przyjmuję, że jesteście rozdarci między możliwymi opcjami, albo zakłopotani i milczycie w oczekiwaniu na rozwój wypadków.