Jest wtorek a niektórzy nie zaznaczyli swego udziału w sesji nawet jasną deklaracją co do swych zamierzeń. Asmodian zarzekał się, że jego postać nie idzie. Dobrze, tyle że inaczej wyobrażam sobie aktywność w sesji. Pojawienie się raz na kilkanaście minut w ciągu tygodnia i skrobnięcie kilku zdań to zdecydowanie za mało. Aktywność Boba to już w ogóle legenda. Jedno zdanie ze słowem "cięszka". Jeśli to jest jakiś zabieg związany z odgrywaniem to według mnie kiepski. Jeśli będziemy wklejać takie rzeczy na forum to nie zdziwiłbym się jakby nam administracja dała bana. No cóż wobec podejścia co niektórych chyba trzeba będzie przestać bawić się ceregiele i upominanie a zacząć spuszczać fortepiany na głowę.

W ogóle to sesja już ruszyła wszyscy widzą jak wygląda, zrób może dodatkową rekrutację. Może ktoś chętnie dołączy ;)

Założenia były inne. Sesja miała być zabawą prowadzoną do momentu aż wszyscy uczestnicy w ten czy inny sposób wypadną z gry. To że właściwie trzech czy czterech z sześciu należałoby ubić (i prawdopodobnie ich ubiję) nie oznacza, że przestajemy się bawić. Zostaje dwóch na drodze ku wielkości. Nie mam i nie miałem zamiaru robić epickiej sesji z trzydziestoma uczestnikami z których by przeżyło trzech.

Wklej Dnc z Bardem zaznaczone fragmenty skoro jesteście. Ja potem będę robił rzeźnię reszcie.

Spoko, ja zaraz wrzucam.

nie wiem jak reszta ale ja od solówek wolę jakąś interakcję z graczami więc rozumiem że miało być to do last man standing ale nawet to z jednym czy dwoma graczami piszącymi normalnie byłoby po prostu ciekawsze

ale to tylko IMO, wszystko i tak zależy od Ciebie ;)

Heh, aktywność jest, ale nie w doku. Ja na niego codziennie nie wchodzę. Wciąż liczę, że sesja zacznie być na LI, nie w doku czy kostnicach jakichś. Wklejcie co tam macie, ja napiszę na forum. Taki mały bojkot doka;) Albo staromodny jestem. Wyznawca Tzeentcha nie musi być racjonalny. Może za to zapłacę postacią, a może jeszcze się pobawię.

Uważam, że kilka linijek na forum bez interakcji może lepiej popchnąć akcję niż kilka stron w doku.

Rzeźnia albo w nocy, albo jutro z rana, bo wypadły mi inne rzeczy.

no własnie może czas na jakaś jedną deklarację czy piszemy tam czy tutaj bo to nie fajnie jest jak czesc tu a jedni tam

doc jest szybszy ale ja wolę forum

co na to MG?

Myslę, że musimy więcej pisać na forum, prowadzenie przez tydzień dialogu w Docu gdzie każdy pisze trzy zdania jest trochę bez sensu. Może lepiej robic krótsze odpisy, ale częściej?

System krótkich odpisów? Ech można ale w ten sposób się wielu rzeczy nie zrobi. Wychodzi ułomność forum. Coraz bardziej się zniechęcam do forumowego RPG. Jednak nie ma sprawy. To ja jestem dla was a nie wy dla mnie. Patrząc na aktywność w docu i ciągnięcie za uszy by ktoś coś skrobnął to może zaoszczędzić mi nerwów. Mój post jednak jutro. Fajnie, że chociaż wszystko z doca zostało wklejone.

Gruandotrop nie odezwałeś się w żaden sposób ani w docu ani na forum. O jeden raz za dużo. Dzięki za dotychczasową grę, już nic nie pisz.

Myślę, że i Doc i forum mają swoje plusy, najlepiej to łączyć - tutaj akurat problem jest taki, że trudno nam się wszystkim razem zebrać na Docu w jednym momencie. Postaram się być bardziej aktywny.