ELaisz zaraz dam posta wstrzymaj sie zanim go nie przeczytasz

Deklaracja:

Atak lampą: wycelowanie + atak lampą
Parowanie : jako akcja natychmiastowa młotem
-----
Jeżeli sytuacja rozwinie się tak że będziemy oczekiwać na jej nurkowania to oczywiście Akcja: opóżnienie i cios z wyprzedzeniem.
Będzie to cios ogłuszający ( mam umiejętność ogłuszenie + bonus z broni trzymanej oburącz)

Jeżeli natomiast będzię chciała przyjąc otwartą walkę
to Atak wielokrotny: 1 cios ogłuszający drugi druzgocący


Jeżeli ruszymy na pomoc kamratom deklarację się nie zmieniają raczej

Stalowy: mała i młot leżą niedaleko Weddiena, bardziej po jego prawej stronie.
Eliasz: zaszarżować nie bardzo. Poczwara spada na Thorina pod kątem jakichś 45 stopni, po prostu pikuje na niego ze szponami gotowymi do ataku.

Dzięki więc wszystko jasne. Uzywam PS-ów do nieskutecznego parowania jesli zajdzie taka potrzeba, oraz w kazdym przypadku do pechów ( czy w ataku, obronie czy testach umiejki itp) To można potraktować jako deklaracje stała. PS - zawsze w przypadku pecha, a poza tym przypadkiem jedynie do poprawienia obrony jesli ta nie wyjdzie.

Nie chciałem juz pisac ewentualności bo mam nadzieje ze Kyan zmieni plany po słowachThorina - w sensie nie bedzie rzucał czy uderzał lampa gdy Thorin bedzie w starciu z harpią. gdyby jednak miało być inaczej, to oczywiście odskoczy, a przynajmniej spróbuje. Jak mówiłem mam nadzieje ze do tego nie dojdzie bo łatwiej oberwać takim ogniem niż go uniknąć - zakładając rzecz jasna że w ogóle Kyan trafi w harpię a nie we mnie :D

Najlepiej jakby dał deklaracje już w komentach co zamierza, ale ja sie juz nie wtracam. co chciałem powiedzieć i zrobić to już zrobiłem

Trochę za dużo tych akcji sobie wykombinowałeś PanieDwarf w czasie, nim blade babki zrobią nawrót i kolejny nalot :witch:

O ile lampa nie jest jakimś cudem brodatej techniki, to jej rozpalenie zajmie przynajmniej całą rundę (spróbujcie krzesać ogień na sproszkowaną hubkę, czy inny łatwopalny materiał, żeby później od tego zarzewia, a już bardziej kawałka pergaminu, papieru, czy choćby suchego patyczka odpalić knot lampy - trochę zejdzie, jak sądzę :D).

To już szybciej byłoby odpalić lampę od młota Galeba, ale to już zależy od konstrukcji lampy :D

I nie - nie czepiam się... :mryellow:

Dokładnie, niech Ingwar napisze tutaj, jaka jest jego deklarka w związku z tym, co Ty napisałeś, Eliasz a ja to uwzględnię u siebie w poście - nie ma sensu, żeby pisał teraz jakiegoś krótkiego wypierdka :).

I naprawdę jestem pod wrażeniem - cztery posty od moich Graczy w mniej niż 24h... Piękna sprawa :).

EDIT:

Oj, Gob1in, nie podpowiadaj ;). MG miał plan, a teraz pozmieniają deklaracje i będzie lipa xD.

Bo do roboty by się wzięli, a nie tylko w tych internetach siedzą... ;P

Ja to nie odpiszę prędko, mam też inne sesje - jak deadline to deadline, mam czas :P
Na dziś i jutro mam Uśpionych i Oko :P

Mogę dać jedynie deklaracje w komentach, jeśli coś to zmieni:

Atak wręcz, czeka aż harpia podleci i atakuje jako pierwsza.
Parowanie - nieudane parowanie, wydaję PSa.
Rzut pechowy - wydaję PSa.

No i to tyle :> Tak w kółko.
Staram się ją zdjąć na ziemię, łatwiej bdzie oderżnąć łeb, bo chyba cięcia nie dają rezultatów (skoro ręka odrosła, to cycek też odrośnie)

Kyan reaguje na słowa przerażonego Thorina kiwając spokojnie głową i rezygnując w takim razie z zamiaru spalenia jej...

Doszedł szybko do wniosku iż rzut lampą miałby zbyt mała szanse powodzenia i zbyt duże ryzyko na tak szybko latający obiekt nawet przy Ps-ach i wycelowaniem przy takim modyfikatorze.


Jako że thorin paruję tarczą to ja dobywam młota oburącz i deklaracja dalej jak w poście

Pozwalam THorinowi przyjąć jej atak na tarcze a ja wyprowadzam atak wielokrotny
1 cios ogłuszający ( umiejka jest + bonus od broni do krzepy)
Jeżeli wejdzie, drugi cios druzgocący
Jeżeli nie wejdzie 1 cios, drugi będzie poprawką na ogłuszenie.
( Jeżeli ogłuszenie nie wejdzie ani za 1 ciosem ani za drugim to ps na drugi cios ogluszający)

Raczej wkurzonego :D aczkolwiek co prawda to prawda po naszych przeżyciach to istnieje należyty lęk i szacunek do ognia :D Zwłaszcza jak się ma na sobie łatwopalne futro ( choć zmoczone śniegiem az tak łatwopalne nie jest) - zresztą i to bez znaczenia, bo jak się płonąca oliwa rozleje to nie ma zmiłuj się, będzie się płonąć.

Swoją drogą to dość częsta akcja mojego innego bohatera halflinga Tupika. Taką rozpaloną lampa załatwił wywernę i olbrzymiego pająka swego czasu. Trza było nadrabiać braki w WW i Sile pomysłowością.

Potem się już nie ruszał bez lampy i zapasu oliwy - jakby nie patrzeć przenośna wybuchowa i skuteczna broń.

O ile ktoś nie rzuca jej tuż obok ciebie :D

PS oczywiście moje ciosy tez są druzgoczące - tego się chyba nie deklaruje (?) moja broń ma taka własciwość, 2 krotny rzut k10 i wybór lepszego rezultatu