widzę ze tempo trochę się wytraciło

Też nad tym ubolewam :cry:

Ale bawić można się również w międzyczasie :) tylko nikomu jeszcze nie przyszło do głowy krzyczeć do niewidocznych towarzyszy.

Tak, też zauważyłem. Dziś odpis, a potem znów postarajmy się, żeby nie wytracało się... lub po prostu nie będzie odpisów dla wszystkich:kropla:

Nie piszę bo się pogubiłem :)
Skrobnę jak mi się coś wyklaruje :)

Wybaczcie, że wczoraj odpisu nie było, ale w ogóle mnie nie było w internetach. Dziś odpis będzie, ale późnym wieczorem (w sensie jakoś tak 22-24)To było napisać mi na PW to bym powiedział. Tak jak na początku gry napisałem czasem zdarza się, że jesteście w dwóch miejscach na raz, ale gracie tylko jedną postacią w jednym miejscu, a miejsce to jest wskazane przez nazwy akapitów. Tam gdzie masz napisane w odpisie MG "Edyta" to tam jesteś i z tymi osobami jesteś (teraz: Awerroes i Edgar). Łatwiej by ci pewnie w tym momencie było, gdybyś nie czytał odpisów Kirstin, prawdopodobnie stąd pogubiłeś się.

Ja raczej nie dam rady nic napisać przez weekend (może się znajdzie chwila, ale nie obiecuję) ze względu na wizytację u rodzinki, więc gdybyś dał nowego posta, Anonimie, to poproszę o autopilota. Od poniedziałku wszystko wróci u mnie do normy.

Niby proste, ale chcę się upewnić - czy Svein widzi swój duplikat? Czy wykonuje on te same czynności co prawdziwy, czy może są one lustrzanym odbiciem?

Widzi swój duplikat. Może z nim rozmawiać. Nie są lustrzanym odbiciem, choć gdy mówią do kogokolwiek innego niż siebie nawzajem to mówią to samo. Jak mówią do nikogo to też mówią to samo.

@Anonim - odpiszesz też mi i Amonowi? Bo w odpisie chyba nas pominąłeś. ;P