W takim razie jak zareaguje na pomoc kobiety? Elfki? corax, wielka szkoda, obyś jak najszybciej poukładała wszystko jak należy. Dzięki za wspólną grę! |
Pan Elf, przez moment będzie przestraszona, ale gdy zobaczy, że Andariel nie chce jej skrzywdzić, to się nieco uspokoi ;). Ale tylko nieco. |
Cytat:
|
Witam wszystkich! Jutro na własne życzenie wychodzę że szpitala. Przejrzę wszystkie posty żeby zorientować się co i jak, zajmę się sesją, ktôrą prowadzę i postaram się być gotowy do akcji ;) |
Cytat:
trzeba rozruszać stare kości. |
Co ma tyle luda dziewczę płoszyć :-P Też idę się rozejrzeć. Proponował bym szybkie wyruszenie w dalszą drogę. Depczemy im po piętach. Oni ciągle napadają co popadnie i tracą czas. Jest szansa, że dorwiemy ich szybciej i może ocalimy kogoś :-) |
Widzę, że nikt się jak na razie nie garnie do rozmowy z akolitką ;). Chciałbym się też dowiedzieć (mogą być deklarki w komentarzach), czy tak, jak mówi Hakon wyruszacie szybko w dalszą drogę, czy jednak zostajecie w świątyni na noc. Alaron, Ciebie czeka jeszcze dopiska do obecnego posta (albo wrzucenie kolejnego, mi to obojętne) odnośnie bieżących wydarzeń, bo obecny Twój post zamyka się na poprzedniej turze. |
Chyba postać Pana Elfa pomaga, to pewnie i pogada :D |
Może bym coś sam pogadał, ale doczytałem, że z facetami nie chcę przeciągać gry :-) Jakby co jestem za jak najszybszym wyruszeniem. Odpoczynek mieliśmy na wzgórzu ;-) Poza tym nasz cel ucieka a lepiej pozbyć się go wcześniej ;-) (Chociaż i tak wiemy, że dopiero w zamku się stykniemy) Ps. Przepraszam za mało twórczy i tak późny post, ale w robocie ciężko coś napisać dłuższego i składnego a głupio tak nic nie pisać. |
Tak, Andariel zamierza jej pomóc i nawet zaoferować leczenie magią, jeśli kapłanka jest ranna. Ale to dopiero w poście - a jest dzisiaj czwartek, więc czas jeszcze mam... :p |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:28. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0