Widzę że ciężko mi z czasem więc daj post o walce ja też dam by nie wstryzmywac reszty A tamto sobie na spokojnie później dokonczymy, co myślisz ?

nie mam, ale licząc np że szedłęm z łukiem, zwierzaczki są zaskoczone oraz dzieli nas pewna odległość (tak np na 2-3 rudny, trudny teren wolniej się biegnie) może się uda.

Dokładnie, szliście w gotowości, więc jeśli Dimitri miał gotowy łuk, to wystrzał i dobywa broni białej. Nie ma problemu, możesz tak zrobić.

Po co broni białej?? Z łuku, strzały, jak Legolas :)

Ja tam szybkie wyciągnięcie chyba, ale warto to? Nie dolecą do mnie a Wy zdążycie zrobić swoje. :D

p
b
.

No to sprawa załatwiona na naszą korzyść :-)
Ja dziś na odpis nie mam też czasu. Pępkowe kumpla zaraz mam więc jeśli już to jutro (jak dam radę).

Ja się postaram jeszcze dziś, albo jutro. Mroku ma dobry humor to trzeba to wykorzystywać ;)

Hehe pi0t dobre :-) I rację Twoją potwierdzam. :-)

Jasne, opisałam skrótowo, jak to wg mnie wyglądało, więc odnieś się proszę do mojego posta, żebyśmy się nie rozjechali w zeznaniach :diabol:

Ulrika generalnie ma prostą taktykę na tę walkę: strzelać z łuku i być cały czas w ruchu, wspierając towarzyszy od tyłu ;)

Zapomniałam dać rzuty w poście, więc wklejam tutaj: 43, 23, 17.

No to przynajmniej już wiem jak się ta noc skończyła :p

jeśli nie byłeś pewny to znaczy, że za dużo tej gorzałki wypiłeś ;)