xeper. Odliczasz nam kasę, czy sami mamy? 4ZK i ile jeszcze? Ja wybrałem izbę (o ile zechce) ze szlachcicem. Jak nie to dormitorium. Chyba, że są inni chętni na kilkuosobowy pokój czy coś?

Szlachcic nie ma nic przeciwko. Normalnie by wyrzucił ludzi z pokojów (tzn kazał to zrobić karczmarzowi), ale ostatnio krucho u niego ze złotem więc chętnie będzie dzielił pokój.

Wrzućcie sobie karty postaci do panelu, tylko nie pod "statystyki" a do "szczegółów", może być nawet cała w jedno okienko. Jak tam będziecie mieć kasę, to będę Wam liczył.

W zajeździe za wyżywienie (kolacja i śniadanie + napoje) trzeba zapłacić 2 szylingi. Nocleg w pokoju pojedynczym (jeden wolny) kosztuje 8 szylingów, w dwójce 5 szylingów od osoby. We wspólnej sali z łóżkiem 1 szylinga, a na glebie 6 pensów.

Czyli 4 ZK i 7SS bym wydał.
W panelu jest zakładka "gotówka" Może to wystarczy?

EDIT: Niebawem zmienię kasę. Chyba, że mnie uprzedzisz :-P

Heh, tak samo pomyślałem. I tyle samo też wydałem - zostało mi 13 ss.

Pytanie: dyliżans ma drzwi po obu tronach, czy po jednej?

Ja mogę jechać z tyłu.

Ja nie - pozycja mi nie pozwala. Jeszcze trochę pouginam kark to mi szlachectwo zabiorą;) Zresztą, tylko mnie szlachcianka nie bardzo będzie mogła wygonić;)

Nie inaczej Jaśnie Panie ;-) Musimy wiedzieć co tam w środku się dzieje :-P

Wystarczy samo "Panie", w końcu uratowaliście mi życie;)
A serio to od towarzyszy podróży wymagać tego pewnie Lothar nie będzie, ale od napotkanych przypadkowo ludzi to i owszem.
Ha, czasem bycie szlachcicem się może przydać - szlachtę to raczej mało kto zaczepia bez powodu i generalnie nie wchodzi się jej w drogę bez dobrego powodu - jakby który wpadł w kłopoty to spróbuję tego:
https://youtu.be/Yk-df0GAJOY?t=1989
Obym miał wtedy złoto dla wzmocnienia sugestii...

edit: Xeper, na ile mogę na Twojej sesji pisać całe konwersacje z BN-ami? Nie chcę wchodzić w Twoje kompetencje więc pytam.

Natykałem się na różne podejścia - a ja mogę i się pobawić w storytelling, a równie dobrze wpisać tylko: "W trakcie jazdy Lothar niezobowiązująco konwersował z damą na temat kultury, sztuki, muzyki..."

Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina.

Chciałem pisać teraz ale widzę, że się spóźniłem:(
Pytanie, pisać teraz czy poczekać aż kolejka dojdzie do Altdorfu ? Bo szczerze wydaje mi się to sensowniejsze rozwiązanie, zwłaszcza, że łowca właśnie ze stolicy pochodzi .