Ok. Nie zapomnij Xeper o zastosowaniu się do wróżby przez Wolfganga ;-)

Ależ oczywiście, że się zastosuję, zgodnie z opisem z podręcznika, że Wolfgang będzie w nią wierzył, nawet jeśli nie będzie prawdziwa :)

Post jest. Dopóki Lothar nie da głosu, ci z góry nie wiedzą, że coś jest na rzeczy. Wolfgang może się obudzić, ale i tak straci rundę na dochodzeniu do siebie. Lotharowi nie wyszedł test strachu, ma -10 do testów, powtórka rzutu co rundę. To coś z piwnicy trafiło, szkoda że tylko za 1 ;)

No to tylko czekam na post Hen_cerbina z tym co Lothar robi i do tego się dostosowuję.
Rozumiem, że wróżba nie wyszła bo Lothar nie obudził Wolfganga i tylko hałas walki i ewentualny (krzyk) znak szlachcica postawi nas na nogi?

Umm, na przyszłość prosiłbym o parowanie zamiast unikania dla mojej postaci.
Przynajmniej skórznia się przydała;)

Wróżba nie wyszła, bo Wolfgang oblał test Int i spodziewał się niebezpieczeństwa w innym momencie.

Hen, z takim rzutami i tak byś nie sparował :) Kości Cię nie lubią :) Natomiast udał Ci się test na Wt -20% i uniknąłeś dodatkowych obrażeń. Gratulacje.

Już jest. Także budź się i czaruj, będę brał ataki na siebie.

Tyle to ja wiem;) Ale fabularnie mi bardziej parowania do fechtunku pasują. Lothar nosi ten lewak trzecią część już, co walka ma go w dłoni, a jeszcze nie użył;)

Już się robi! :-) Wstaję i czaruję :-) Tylko, żadnych panienek tu nie ma :-/
Poproś żeby MG zmienił kości. To zawsze działało w realu :-P

MG. Czyli Wolfgang się budzi. Jeszcze jedna runda walki i dopiero w następnej czarować mogę?

Jedną rundę Lothar wytrzyma :) Rzuciłem na strach dla Wolfganga i zdał, więc ujemnych modów nie będzie.

W sumie możesz pisać, żeby nie czekać jednej jeszcze kolejki, a ja trochę rozbije to czasowo, żeby pasowało fabularnie. Chłopaki na górze też mogą już dać coś od siebie, znaczy się mogą tyle, że spróbują zejść na dół :)

Można uznać, że do przybycia posiłków Lothar broni siebie i maga (mechanicznie: pozycja obronna. I przypominam o darmowym parowaniu za lewak).
Zresztą, można uznać, że bronię maga cały czas - mój atak mniej zada obrażeń niż magiczne żądło, a Wolfgang ani nie sparuje ani nie ma zbroi, więc się podzielimy. Lothar defensywa, Wolfgang ofensywa.

E: już uzupełniłem o to posta, żeby nie było metagry;)

Już napisałem posta. Teraz czas na "Błyskawicę" :-) SE 5 może zrobi wrażenie na poczwarze :-D
Jakby co PS wydaję by wyszło.

Jeśli Xeper chcesz kilka rund to jeśli Lothar obroni nas to błyskawica za błyskawicą. Jeśli poczwara przebija się przez szlachcica to wywrócenie ;-)