Tam od razu złym, kreatywność jest ważna, nie ważne że zabieramy się do tego od dupy strony.

Mnie jakoś zabójcza lewatywa nie pociąga, jako rozwiązanie na smoka, ale do niziołka o ksywce "Odbyt" takie postępowanie jak najbardziej pasuje.

Nieważne jaki potwór, byle miał otwór?
Liczy się skuteczność, w tej walce chyba nie będzie przyznawanych punktów za styl.

Mistrzu w stosownym momencie smok może dostać sraczki od naszych trucizn ;)

Postaram się. Klaus co prawda nie posiada wiedzy medycznej, ale niziołek wygląda na "cichego zabójcę". To i pewnie odniesie sukces w aplikowaniu lekarstwa.

Nagroda Publiczności jest zawsze :D

Ardel brałeś pod uwagę runę na pancerzu? Ja rozumiem że smok ciężki, ale wolę się upewnić skąd takie obrażenia.

Smok to nie broń dystansowa, smok to nie ogień. Poza tym, to obrażenia przed redukcją. W KP masz jeszcze 14 pż, czyli straciłeś 3.

Hmmm... Nie przemieściłeś mnie do drugiego rogu mapy MG chyba że nie mogę ładować i jechać konno jednocześnie?

Ale może już tak zostać

Nie ważne

Ale jesteś w lewym dolnym?

Dlatego piszę nie ważne

Nie umiem pisaći czytać tego co nie umiejętnie napisałem :P
(chciałem do prawego)

Ominicie moją turę bo stoję tam i ładuję