Tak, wesołe miasteczko.

Na doku nowa scena. Co prawda będę mógł odpisać dopiero jutro, ale kto ma czas niech pisze :)

Przez najbliższy tydzień moge mieć przerwy z dostepem do netu, albo bywać tylko na chwile wieczorami. Życie mnie dopadło. ;/

Cześć.

Że tak spytam - zwiedzamy to miasto? :D

Ledwo kontaktuję. Sądzę że wrócę od dentysty żywy, ale nie wiem czy dziś będę w stanie aktywnie i przytomnie grać.

Nie ma potrzeby - i tak nie wyjdziemy żywi z piramidy :kill:

Miś Gry musi się odegrać za wąpierza... :D

Ja myślę że za bardzo nas lubi ... przynajmniej tych piszących :>

Ja się tylko zastanawiam, co wpadnie na pozycję 00 na misiowej liście niemilców do spotkania (jest wakat po Harkonie)? :D

Dziesięcioosobowa rodzina Harkona dosiadająca Lewiatanów?

A może z innej beczki - Troskliwe Misie? Kucyki Pony? Już wiem - Teletubisie!!! :devil:
Z tego nasi BG nie wyjdą żywi, nie ma bata... :blazen:

A tak serio-serio wystarczy nieco komarów, malarii lub jakiejś innej przypadłości i zgony się posypią. I to wcale nie heroiczne... :rip:

My?;)

Jestem :-) Wróciłem :-) i z chęcią przytulę ten amulet :-D

Lexie w podarku bym mieczyk dał jeśli nikt nie ma nic przeciw i po pysku nie da Erwinowi :-P

Docka jeszcze muszę ogarnąć i sesję. Na razie komentarze przeczytane :-)

Rozwinięte o 5 WW i SW.