Julien podejrzliwie spojrzał na rękę, która spoczęła na jego ramieniu. Pociągnął smutno nosem i odwrócił się do Emmericha aby wtulić w jego brzuch swoją zapłakana buzię. |
Cytat:
|
Kurdupel że hoho! |
Cześć. Dobra, ludziska. Po pierwsze: bardzo, ale to bardzo was przepraszam za te wszystkie opóźnienia i ciągłe mówienie, że "dam opis wtedy, a wtedy". Wrzesień był dla mnie bardzo ciężkim i intensywnym miesiącem, wypełnionym na zmianę pracą, studiami (poprawkami) i wyjazdami. Co gorsza, październik i cała reszta roku zapowiadają mi się równie pokręcone... I dlatego przechodzę do drugiej sprawy: niestety muszę tu przerwać sesję. Jeszcze w sierpniu myślałem, że wszystko uda mi się ładnie i sprawnie pogodzić, jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Nie mam czasu naskrobać nawet krótkiego posta, a kiedy już znajduję czas, to jestem kompletnie pozbawiony motywacji i energii do pisania. Ponownie muszę zniknąć z Li, tym razem najpewniej już na stałe. Bardzo was przepraszam za wszystko, wiem, że wszyscy włożyliście masę pracy w stworzenie postaci, stworzyliście zapewne już w swoich głowach wizje ich w przyszłych rozdziałach sesji (albo i nie), a teraz ja chamsko wam to chamsko przekreślam. Niestety, nie widzę innego wyjścia. Jak chcecie, to mogę wam tu wszystkim wyjaśnić fabułę sesji. A może ktoś z was, kto ma czas, chciałby samodzielnie kontynuować tą sesje, to na pw mógłbym mu przedstawić cały plan, główne i poboczne wątki. Jeszcze raz przepraszam -_-\' |
No cóż. Szkoda, że tak się stało ale co zrobić :-( Życie to życie. Mogę tylko życzyć by się ułożyło Tobie i byśmy jeszcze zagrali kiedyś. Mam nadzieję, że wyleci Ci z głowy pomysł o opuszczeniu nas na stałe :-P |
Wczoraj z kompa chciałam napisać, ale zapomniałam, więc pocisne niezgrabnie z komórki ;) Na wstępie powiem, że mnie to nie dziwi. Ja nawet wielokrotnie powtarzalam, że ta sesja i tak padnie (dawalam jej góra 3 strony). Nie to żebym chamska być miała, ale twoje sesje zazwyczaj tak się kończą z tego co zauważyłam. Więc przynajmniej mnie nie zawiodles tym nagłym "zwrotem akcji" :D Chętnie poznam fabułę i założenie sesji. Jak będziesz miał chwilę to napisz. Postaci pewnie już nigdzie nie wykorzystam, więc tym co się nie domyslili lub rzuty im nie pykły na spostrzegawczość (nie wiem czy tacy byli), chciałam przedstawić swoją postać. Oto Julia. Julia jest kanciarzem i nie umie czytać ani pisać, co nie przeszkodziło jej w tym, by umówić się z Emmerichem, że w zamian za ochronę tych umiejętności go nauczy. Julka boi się psowatych stworzen. Oficjalnie tylko Daan wie, że jest ona dziewczyną. Pozdrawiam d: |
Wzruszylem sie troche. Wpadlem na ten sam pomysl co zasluzona dla spolecznosci LI Opielunka Rekrutacji Nie zeby Rozia byla mezczyzna. To w innej sesji. Czy Rozia moze zabrac Julke w sina dal i pojada razem bajerowac "paniczykow srajacych zlotem"? Szkoda sesji w tak zacnym gronie zwlaszcza ze ekipa ciekawych egzemplarzy BG nader liczna. Za to bede mial wiecej czasu zeby szybciej wypchnac cos wlasnego. |
Emmerich nie ma szczęścia do sesji. A że Julien to Julia wiedział od początku. Tylko z tym kanciarzem zaskoczyłaś. Brawo Nami. |
Przynajmniej tyle mi się udało ;) Szkoda tylko że MG nie wziął pod uwagę umiejki charakteryzacji i nie turlal na spostrzegawczość z ujemnym modyfikatorem. Powinno być trudniej to rozpoznać (albo były naprawdę WOW rzuty :D ) |
Daanowi też jest smutno, ze nie doszło do wieczora. Wymiana bandaży... <snif> @Hazard, bywa. Szczególnie w WFRP sesje padajo :) Ale niepokoi, że pisasz iże z forum zniknięcie. Ej, no az tak? |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:18. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0