lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Warhammer (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/)
-   -   [Komentarze] Z miłości lub dla pieniędzy (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/17586-komentarze-z-milosci-lub-dla-pieniedzy.html)

hen_cerbin 05-11-2017 15:38

Cytat:

Napisał Tabasa (Post 750859)
hen, jadeitowy amulet może być, co do choroby psychicznej, to wybierz sobie sam, przecież to Tobie ma się dobrze grać ;) Może być nawet jakaś pierwszoedycyjna, tylko napisz mi potem z czym to się je.

Głupota Heroiczna:

Plusy: zawsze zdaje się testy strachu, zaś w przypadku testów grozy po ich oblaniu nie jest się sparaliżowanym z przerażenia, tylko działa się normalnie (i dostaje PO).

Minusy: Osoba z głupotą heroiczną nie dostrzega samobójczości ataków ani nie zważa na dysproporcję sił. Choroba objawia się zadufaniem we własne siły, oderwaniem od rzeczywistości, które każe wierzyć bohaterowi, iż jest na tyle potężny, by stawić czoła każdej bestii. Dlatego też nie musi się skradać, zasadzać się na kogoś, wymyślać forteli, a uderzy na delikwenta frontalnie. Przecież to ON ma przewagę! Nie ma też respektu dla oprychów, próby zastraszania mogą go co najwyżej irytować itd. Taki bohater nie ucieka przed zagrożeniem, bo go zwyczajnie nie dostrzega.

Akurat na jednostrzałówkę, więcej jak 1-2 przygód taki nie przeżyje.

Ale jakby np w tej przygodzie dawała nieuczciwą przewagę to wezmę inną.

Tabasa 05-11-2017 16:38

hen, może nie tyle przewagę, co myślę, że może psuć plany postaciom, które będą chciały najpierw się zastanowić, co zrobić, a potem to robić ;) No chyba, że Żar będzie wyskakiwał na przeciwników jako odwracacz uwagi od pozostałych, to w takiej sytuacji pewnie się ta głupota sprawdzi :) Nie chciałabym sytuacji, żeby jego "niezniszczalność" (w jego ocenie) przeszkadzała w planowaniu innym graczom. A powstrzymywanie się z tym na sesji mija się z celem odnośnie tej choroby i odgrywania takiej postaci. Jak Ty to widzisz?

A z ogłoszeń parafialnych: potwierdzam, że otrzymałam karty Kenshiego (ungolski najemnik) i Nami (elfia bardka). Czekam więc już tylko na Pana Elfa, a właściwie chyba na panią elfkę, jeśli mówimy o postaci ;) i jak tylko ją dostanę, zaczniemy grać.

hen_cerbin 05-11-2017 17:23

Cytat:

Napisał Tabasa (Post 750898)
hen, może nie tyle przewagę, co myślę, że może psuć plany postaciom, które będą chciały najpierw się zastanowić, co zrobić, a potem to robić ;) No chyba, że Żar będzie wyskakiwał na przeciwników jako odwracacz uwagi od pozostałych, to w takiej sytuacji pewnie się ta głupota sprawdzi :) Nie chciałabym sytuacji, żeby jego "niezniszczalność" (w jego ocenie) przeszkadzała w planowaniu innym graczom. A powstrzymywanie się z tym na sesji mija się z celem odnośnie tej choroby i odgrywania takiej postaci. Jak Ty to widzisz?

Jeśli mógłbym wybierać czy atakuję czy nie to wtedy nie byłaby to choroba tylko zdolność "nieustraszony";)

Czyli muszę zmienić chorobę, by nie psuć innym gry.
Do biczownika pasuje wizja zagłady.

- Świat się kończy! Zbliża się ostateczna bitwa z Chaosem! Pokutujcie za grzechy! - trzaśnięcie się rózgą po plecach - Pokutujcie! - kolejne trzaśnięcie - Pokutujcie!

Nami 05-11-2017 17:25

Wyczuwam zbliżające się dewiacje.

Kerm 05-11-2017 17:32

Cytat:

Napisał hen_cerbin (Post 750908)
trzaśnięcie się rózgą po plecach

Po swoich, mam nadzieję ;)

hen_cerbin 05-11-2017 17:37

Cytat:

Napisał Kerm (Post 750910)
Po swoich, mam nadzieję ;)

Zazwyczaj. Ale będzie zachęcał, by inni dołączyli;)

Tabasa 05-11-2017 17:39

Cytat:

Jeśli mógłbym wybierać czy atakuję czy nie to wtedy nie byłaby to choroba tylko zdolność "nieustraszony"
hen, dlatego napisałam, że takie granie na wstrzymywanie się nie miałoby sensu fabularnego.

Niech już będzie ta wizja zagłady.

Kenshi 05-11-2017 17:41

Cytat:

Napisał hen_cerbin (Post 750913)
Zazwyczaj. Ale będzie zachęcał, by inni dołączyli;)

Mojego kozaka lepiej nie zachęcaj, taka przed sesyjna rada :).

Nami 05-11-2017 17:45

Cytat:

Napisał Kenshi (Post 750916)
Mojego kozaka lepiej nie zachęcaj, taka przed sesyjna rada :).

Zawsze mógłby służyć pomocną dłonią i pochlastac trochę biczownika, co by się nie męczył. Bo wiadomo, po plecach to tak ciężko dosiegnac samemu :D

Kenshi 05-11-2017 17:54

Nami, hen w ogóle daje mi fajny background pod odgrywanie, bo Kislevici zupełnie nie kumają takich typów, więc będzie na pewno ciekawie.

Z drugiej strony, wyobraź sobie, że mój Vitaliy przyjeżdża do swoich ungolskich bratków i opowiada im, że w Imperium trafił na typa, co się napieprzał po plecach w imię swojego boga. Najpierw by nie wierzyli, a potem beczkę by mieli na maksa :D. I musieli by zapić, bo na trzeźwo takie informacje są nie do przyjęcia ;). Ta beczka by pękła. I to niejedna ;).


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:27.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172