Wesołych świat i oby łaska Shallyi nigdy nas nie opuściła ( ewentualnie jakiekolwiek inne bóstwo odpowiadające za te pisanki składające kostki) |
Wróciłem i jestem gotowy do dalszej zabawy :) Kiedy można spodziewać się postu MG? |
Cytat:
Do pisania muszę mieć jednak jakąś wspólną deklację;) W sumie nie musi być wspólna, bo zawsze ktoś może się wybić;) Część dało propozycje otwarte, więc teraz czekam na ich domknięcie, by wiedzieć co chcecie. Z tego co interpretuje sam, to propozycje: - dostać się do domu i gospodarza (dom zamknięty, ale wiecie, że siłą się dostaniecie) - propozycja Detlef (bardziej agresywne nastawienie) (możliwie poparta przez Maddocka (mniej agresywne nastawienie) i może Raen?) - zagrozić spaleniem, by wypędzić z domu i porozmawiac - propozycja Rean (pewnie poparta przez Maddocka, może i Detlefa + Borysa) - profilaktycznie spalić - propozycja Borys - Obejśc dom - deklaracja Eliidar (+ proponowana też przez Ellidara) Więc na ten moment widzę to tak: Ellidar obchodzi dom (z kims?) Grozicie spaleniem, by wypędzić z domostwa Gdy się nie uda włazicie. Czy jednak palicie? To moja próba ustalenia wspólnej deklaracje, więc jak co prostujcie i ustalcie swoją. Ona oczywiście zdecyduje:) |
Borys nie wchodzi do środka. Prosi kogoś o pochodnie, podpala ją i czeka w pogotowiu? Ja mogę deklarować za Borysa co czynię:) |
Ok. Ma ktoś pochodnię dla Borysa? :) Jak nie, to wyruszę nim w kierunku stajni /obory w poszukiwaniu jakiejś przynajmniej prowizorycznej, tak? Co może spowodować, że jej użyje? PS. Od razu zapytam. Jeśli zdecydujecie się na zastraszanie, przy nieudanym rzucie ktoś poświęca PS? |
Strach na wróble czy konkretnie kij od niego i słoma nada się na pochodnie? (Hubka i krzesiwo jest). Gość nie otwiera - Borys podpala. Może zacząć od prewencyjnego podpalenia obory. |
Cytat:
|
Ok. To Borys jak co pali oborę. Co robi reszta, jeśli gospodarz nie uslucha gróźb? Wchodzą, czy czekają na efekt 'negocjacji' Borysa? |
Czekamy. Detlefowi nie zależy aż tak na rozmowie. Najwyżej gospodarza też się spali. |
Cytat:
I w kwestii gospodarza to krasnolud wybija drzwi kilofem, uważając by ten nie ustrzelił go z okna lub innej szpary. Oczywiście jak się nie dogadamy. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:43. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0