Strażnik nie pozwoli wyjść samej Ullianie, a tym bardziej chodzić i szukać Eriki. Od razu odprowadzą was do wyjścia.

Nie wiem też, czy mam to potraktować jako "krzyknęła przy wszystkich, że idzie szukać Ericę".

Jak chcesz wyjść to tu i teraz?

Tak! Chodzi, aby strażnicy pójścia za Ericą nie potraktowali za ucieczkę itp.

Po prostu wyprzedzam, że przy straży nie będzie opcji chodzenia po posiadłości. Nie pozwolą na to. Oczywiście to w przypadku, gdy liczycie się z ich władzą.

Spoko, już wiem co napiać.

Czy Erica będzie widziała wyprowadzenie towarzyszy?

A Lothar? Wychodzi na to, że tu grupa się rozbije...

Lothar jest na auto. Nim się nie przejmujcie. Reinhard nie logował się na forum od ponad 2 tyg.

Erica czy będzie widziała, sam jeszcze nie wiem. Zależy co zrobi Steffen i czy dalej będzie chciała za nim iść.

Przepraszam, ale przez kilka dni nie miałem dostępu do internetu i nie mogłem nawet o tym poinformować, bo byłem uziemiony w domu. Dzisiaj niczego nie zdziałam, postaram się nadrobić w weekend.

Wrzucę na auto Steffena, bo widzę, że też zaniemógł od wtorku.

Ja chciałbym Erice poprowadzić tak by widziała towarzyszy, jeśli to oczywiście możliwe. Też czekałem za odpisem YK.

To powiedz mi tutaj, czy Erica pójdzie za Steffenem, jeżeli ten pójdzie do tego stajennego? Co zrobi, jeżeli zobaczy jak wyprowadzają paczkę i dowie się, że odmówili "gościny" hrabiego?

Myślenie trudne, chyba się dzisiaj załatwiłem przez ulewę jaka panowała w Łodzi.

Jeśli zobaczy wyprowadzanych towarzyszy to na pewno do nich pobiegnie zobaczyć co się dzieję