Żyje! \o/

Podsumowuję więc:

Randulf nie powidział gdzie idze.
Oswald idzie do zielarza, była propozycja rozdzielania się, ale też pójścia/jechania razem
Otwin na ten moment miał zamiar iść do chłopa. Chłop z pewnością będzie na polu, kawałek za domem.

Czy tak zostaje ?

Jak się Rand nie deklarował, to pewnie też polezie do zielonego.

Tak, tak ;)

Ha! Znam go jak brata. :D

Ok pościk jest, jesteście lekko rodzieleni w takim razie. Dałem że skoro Oswald jest konno to Randulf też :)

Termin postów do 18.00 18.05.2018 - to jest piątek

O matko, nadrabiam zaległości i czasu na lastinn nie mogę znaleźć. Mam nadzieję ogarnąć to w czwartek (bo jutro na bank nie). Poproszę o jeszcze trochę cierpliwości.

Jak już zacznę grać, posty mogę dobrać na szybko i podgonić. Jesteśmy rozdzieleni, więc to chyba będzie możliwe.

Av jesteś z nami?

Dogrywam zaległe na docu.

Uuu.... to czekam jeszcze niecierpliwiej.