Wolałbym ładną dziewczynę, ale cóż...

Widać.

Widać :)

No to odpis gotowy. Eksperymentuje z formatem i pozycją wpisania rzutów. Chyba jest nieźle. Wyniki oczywiście klikalne, prowadzą do kostnicy.

I tak mnie teraz naszło, że nie rzucaliśmy na inicjatywę. Może na początku nowych kolejek gdzie mamy walkę, albo coś do czego Ini mogłaby się przydać, MGu turlnie nam i wstawi kolejność akcji tu w komentach, albo turlniemy sobie sami przed opisem i porównamy szybkość reakcji zanim zaczniemy atakować? Bo w obecnym rozrachunku pierwszeństwo ma ten, który pierwszy zabierze się za odpis, a nie chciałbym nikogo pokrzywdzić wyrywnością. ;) Sam wiem, że rożnie to z czasem bywa, a i Wena to kapryśna kochanka.
Dla ułatwienia można by tą kolejność przyjąć na całą walkę.


Pjąk kjutny berdzo. Niech Randulf wrzuci do ekwipunku, oswoi się, będzie mieszkał w jego kapturze. Przyda się do wyrywania lasek. Każda będzie jego. :D

ED: Oczywiście nie zapomnijmy odjąć od obrażeń Odp i ewentualnego pancerza paskudnika. Więc przynajmniej -3 do każdego ataku będzie.

Ja widzę problem, jak pojawią się parowania, uniki i inne zmienne, których gracz nie jest w stanie przewidzieć.

Dało by radę kombinować z tą inicjatywą, ale też nie chcę przekombinować :D. Myślę, że czasem na forum to może być taki atut dla osób piszących szybciej, że mogą w swoje ręce wziąć akcję :).

Myślałem też, że dało by radę rogrywać walki w DOC, ale że nie ma na razie aż tak wiele to nie kombinowałem też z tym. Widziałem takie rozwiązania, znacznie szybciej można zrobić większe starcia. Tak jak już czasem graliśmy z jego użyciem i pewnie jeszcze coś będzie, ale nie teraz.

A co do pajączka to ten ładniutki :D

Pany, nie kombinujcie bo zaraz Nerkę z tego zrobicie:)

Nie bój nic. Po prostu potrzebujemy zgrai zombiakow. :D

Dekline :
Atak Otwina był by atakiem improwizowanym i nie wiem czy zmieściłby się w tej turze, ale pomysł ciekawy to też nie chciałem go rozwlekać. A i pamietaj następnym razem o rzutach. :)


Termin postów do

18:00
22.07.2018
niedziela

Inf, to jest powolne zombi, czy naprawdę musiałem rzucać? Toć to nawet nie tyle walka co jakby dobijanie rannego:) chyba że twój opis kłóci się z tym jak było naprawdę. To bardziej walking dead czy world's war z?