Cytat:
Gdyby to się udało, to celem nadrzędnym jest czarownik, ale tu trzeba by chyba wymienić broń na łuk. |
@Warlock Kłótnia o torbę zeżarła nam rundę zaskoczeniem, ktoś powinien dostać :wleb:. ;) A tak to wszystko jasne, kluczowa byłą inicjatywa i czy do mnie dobiegną. Jestem pierwszy to mam akcja - atak i akcja - zwykły ruch. Skoro oni byli szybsi to możliwy był tylko odwrót za dwie akcje i to jest logiczne. I wolę nie posłać tego kamienia (1 runda), dzięki temu teraz nie trzeba było ładować i może się pomysł uda. O ile do mnie znowu nie dopadną (kwestia odległości, ale szybkość mam większą od większości ludzi i karaś stoi przed mną). Co do 3 rudny, to sporo zależy od efektu tej 2. Jeśli wszystko poszło zgodnie z planem i stoję gdzieś z boku to: akcja - przeładowanie i akcja - atak procą. |
Po wykonanym "queście" z Karlem otrzymacie ode mnie spory boost w doświadczeniu. Prawdopodobnie jedyny taki w całej kampanii, ale to dlatego, że chcę was przygotować na czekające w górach i Księstwach Granicznych wyzwania. Mam nadzieję, że się nie obrazicie na dodatkowe 500 PD. Mam nadzieję, że będzie wam to wystarczyło do przejścia do następnej profesji. Byłbym wdzięczny, gdybyście sprawdzili, czy idąc najszybszą drogą rozwoju będziecie mieć taką możliwość (uwzględnijcie +50 PD za tą walkę). Pamiętajcie, że to tylko mechaniczne przejście na drugą profesję i fabularnie nastąpi to trochę później lub może nawet nigdy (na razie jesteście w oczach wszystkich zwykłymi awanturnikami). Kolejnym powodem takiego skoku w doświadczeniu jest fakt wolnego tempa gry przez forum (w pół roku, grając dwa razy w miesiącu, byśmy byli już pod koniec drugiej profesji). Zaraz będzie ciąg dalszy walki. Napiszcie coś pod tym postem, abym nie pisał dwóch postów pod rząd :D |
Najpierw musimy przeżyć walkę. Swoją drogą nikt pozostałym nie kazał patrzeć na szarpaninę Hansa z Karlem, a jeśli chodzi o zaskoczenie to w jaki sposób można zaskoczyć przeciwnika który wie gdzie się znajdujesz? |
Cytat:
|
W taki sposób, że na chwilę odrywasz od niego spojrzenie, aby rzucić okiem na szarpaninę, która ma miejsce za Twoimi plecami. Wystarczy kilka sekund nieuwagi, aby zostać zaskoczonym, a tutaj atak miał miejsce pod osłoną magicznej mgły, która się do was zbliżała. Choć formalnie zaskoczony byłeś tylko Ty i Karl. Natomiast reszta nie mogła zaatakować z innego powodu - mgła przesłaniała wrogów (oni też nie mogli was zaatakować z dystansu, bo nikt nikogo nie widział, ale wiedzieli w jakim kierunku iść). Po tym jak doszło do ataku, to mag skumulował wyzwoloną wcześniej energię, aby przetransformować dwóch popleczników w demony - działa to na tej samej zasadzie, co jedna z Manifestacji Chaosu w Księdze Spaczenia. Niestety, ale w drugiej edycji demonologia i podobne zakazane ścieżki są stosunkowo ubogo opisane, więc stosuję opisaną w Księdze Spaczenia magię jako fundament zaklęć, ale ubogacam też je o własne kreatywne rozwiązania. Ta przemiana w demony równie dobrze mogłaby zostać zastąpiona przywołaniem ich, ale po co? Osobiście uważam, że taki efekt jest fajniejszy w opisywaniu i ukazuje pogardę czarownika dla ludzkiego życia (nawet sojuszników). |
Dzięki za wyjaśnienie. Deklaracji na 3 rundę nie daje bo nie wiadomo to się wszystko rozwinie, a mój post powinien pojawić się jutro. |
Mapa z początku drugiej rundy Bogowie sprzyjali awanturnikom w tej walce, a przynajmniej tak to wyglądało w pierwszych chwilach starcia. Mimo odniesionych ran, bohaterom udało się pokonać dwóch wrogów i ranić dwóch kolejnych. Problemem wciąż pozostawał czarownik, który wciąż pozostawał niedostępny dla otoczonych przez wrogów awanturników.
Straty: Hans: 9 PŻ; Wrogowie: Plugawiec 1: 1 PŻ; Kultysta 3: Śmierć; Najemnik 3: Śmierć; Kultysta 1: 4 PŻ; Koniec drugiej rundy! Jeśli zauważyliście jakieś nieścisłości, to niezwłocznie mnie poinformujcie. Tutaj macie aktualną mapkę. Pamiętajcie, że możecie przerzucić nieudane ataki za pomocą PSów (przerzucanie parowania/uników musicie jednak deklarować do przodu, ponieważ tak to PSy zniwelowałoby w dużej mierze sens Punków Przeznaczenia).[/justuj] E. Cholera, teraz zauważyłem, że źle zapamiętałem Twoją deklarację, Feniu. Bardzo Cię przepraszam - bardzo dziś zmęczony jestem i wszystko mi się myli, więc sprawdźcie wszyscy, czy wszystko zgadza się z waszymi deklaracjami. Jeśli chcesz to zmienię tą walkę i walnę w maga. Postawi to Dietricha w znacznie gorszej sytuacji, ale przynajmniej Ty unikniesz ciosu w plecy :p To jak, zmieniamy? |
Atak wielokrotny ( czyli cale 2 ataki w plugawca) bez wycelowania. Psow juz nie mam wszystko poszlo na strach. Parowanie tarcza jako akcja natychmiastowa. Ogółem staramy się pozbyć demonów co zejdzie nieco, potem szarża na maga. |
Poprawiłem, wciąż pudło niestety. :< |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:20. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0