W święta mogę bez problemu odpisać :)

Ja również w święta jestem do dyspozycji :)

Cześć wszystkim.

W święta będę prawdopodobnie dostępny, więc odpis będę mógł napisać.

Jest pościk dla Was. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pytania do hrabiego, może pytać. Odpisy kończycie na podjęciu się zadania i zgarnięciu mieszka, bo bez tego ani rusz ;) i ewentualnymi zajęciami na resztę popołudnia, do momentu pójścia na tyły świątyni Shallyi.

W razie pytań, jestem tu dla Was :)

Na Wasze posty czekam do poniedziałku włącznie. Gdyby przez święta ktoś potrzebował więcej czasu, niech da znać, przedłużymy.

Są tam psy?

Niklas spojrzał na Lukasa.
- Kiedyś miał kilka psów, ale gdy włamano mu się do domu i mu je otruto, stwierdził, że woli, by domu pilnowali ochroniarze. Dlatego musicie się nastawić na to, że kogoś tam spotkacie, ale co z nimi zrobicie, to już nie moja sprawa. Dom w każdym razie wygląda na pusty.
________

;)

Zaczynamy główną część przygody. Brama zamknęła się za Wami, jeśli ktoś zdecyduje się pokręcić po okolicy, nie będzie mógł zajść dalej, niż blisko domu, gdyż chaszcze i drzewa na to nie pozwalają. Czekam na deklaracje i decyzje, jakbyście mieli pytania, to śmiało.

Na Wasze posty czekam do czwartku, północy.

Zanim Heidrun zacznie majstrować przy zamku, naciśnie na klamkę. Drzwi się otworzą, czy są zamknięte?

Są zamknięte. ;)

No to za chwilę zabieram się za posta :)