lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Warhammer (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/)
-   -   [WFRP 2ed.] Niemartwi 2. Cios za cios (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/18560-wfrp-2ed-niemartwi-2-cios-za-cios.html)

hen_cerbin 11-09-2020 19:47

Łowca po drodze do tylnego wyjścia skomunikował się wzrokiem z nowymi sojusznikami, zapytał kupca, czy kupił także kapelusz i wyszedł przez kuchnię (zadziwiające ile może zdziałać w kontekście "wolno/nie wolno wchodzić" drobna moneta). Pogoda ułatwiała skradanie. Zaczął od podsłuchiwania.

Avitto 12-09-2020 23:21

Czterech, w tym dwóch kulawych, mężczyzn na oczach Haralda ewidentnie zbierało się do drogi. Robili to w pośpiechu. Mruczeli do siebie ledwo słyszalnym szeptem.
Czy od dawna napadali ludzi na trakcie? Czy znali się na swojej robocie? Jaki interes łączył ich z kupcami w zajeździe?

Emmerich usłyszał tylko wycelowane w swoje plecy „że co” a także został nazwany chamem, nim ponownie znalazł się na dworze. Opuszczając wysokie stężenie nieuprzejmości w izbie odetchnął pełną piersią. Ustawił się w dogodnym miejscu. Przyglądał się zbójcom, ich wierzchowcom i Haaldowi. Harald nie przyglądał się jemu, co odnotował z pewną, zawodową satysfakcją.
Zbójcy jednak nie odjechali daleko. Zniknęli za ostatnią stodołą we wsi w stronę miasta, jakby skryli się na szczytową jej ścianą. Budowla była duża, ale krzywa i pokryta grubą czapą śniegu.

Kerm 18-09-2020 10:50

Eryastyr nie wychodził z izby, czekając na ewentualne wezwanie. Gdyby się okazało, że Harald lub Emmerich potrzebują pomocy.
A czas spędzał na oględzinach resztek strzały.

Phil 19-09-2020 20:02

Skoro powiedziało się A, trzeba było powiedzieć i B, nawet jeśli nie miało się na to ochoty. Grossheim poluzował uzdę i wskoczył na siodło. Gestem ręki pokazał Emmerichowi, by okrążył stodołę z innej strony, niż on sam. Miał nadzieję, że ktoś z kompanów wewnątrz karczmy usłyszy ruch na zewnątrz lub zobaczy ich przez okno. Skierował konia śladem zbójców, ci jednak zdążyli już zniknąć, a Harald na pościgi nie miał ani czasu, ani sił, ani chęci. Pozwolił sobie na ciche przekleństwo i powrócił do gospody.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:06.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172