Przygotuję jakąś tabele. Z nowicjuszem pewnie i tak nikt nie będzie chciał gadać więc pójdę po drewno

Znaczy ja to w ogóle bym wszystkich poznała, ale ciężko wszystko na raz. Nie wiem jako, że cały dzień drogi jestem otwarta na zaczepki. Patrzę na ciebie słodka kulko ;)

Phil - rycerz zaczepiony

Pozwól jednak, że sobotni wieczór spędzę z inną kobietą. ;)

... chcialam powiedzieć że dzisiaj jest piatek :-P ale sie zorientowalam ten mi zniknął na zgonie po niewyspaniu.

Żebyście nie stracili z oczu obrazu rzeczywistości - podróż zimą jest trudna, bo dzień jest krótki a w ciągu jego trwania trzeba rozłożyć obóz przed nocą. W efekcie tego pierwszego dnia - gdy wyruszyliście w południe - maszerowaliście raptem 3-4 godziny.

W swoich rozmowach możecie zacząć poruszać tematykę pdziału ról w zespole bo wieczorna rozmowa z Marcusem właśnie tego będzie dotyczyć - wyznaczymy, zwiadowców, nawigatora, straż tylną i tym podobne role w formacji marszowej. Takie postaci jak Harald, Leo i Hubert wiedzą w temacie więcej niż reszta gdyż znana im jest reguła Zakonu i wprowadzowa nią dyscyplina.

Wezmę rolę straży tylnej, jeśli nikomu to nie przeszkadza. Z przodu za dużo hałasu pancerzem narobię ;)

I zwierzakami na biwakach mogę się zająć. Hmmm, chyba czas na poszukiwanie giermka.

Chciałbym byście do 13.11 dali mi komplet w tej kolejce. Wypadł mi wyjazd a uważam, że zadeklarowanie prac obozowych nie jest czymś, co wymaga całej kolejki namysłu stąd decyzja o jej skróceniu.

Elfy idą na spacer, a potem mogą objąć jedną z wart :)

Róża to raczej środek. Żaden z niej nawigator, najważniejsze czary będą najskuteczniejsze jeśli będę miała do pozostałych bliski zasięg. Nawet mag śmierci ma pewne buffy xD

A i Róża najchętniej by brała wartę ze świtem. Kiedy przemija noc.

Nie widzę pliku na docu, został usunięty? Jeśli nie, poprosiłbym o link na priv

EDIT: 3 muły mamy, jeśli dobrze pamiętam, a ile koni? Harald ma, Risen pewnie też. Ktoś jeszcze?