Bliżej ma nos od patelni niż reszta, lepiej zapachy czuje, ale z drugiej strony szybciej głodny się przez to robi.
Trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw, bo niziołek bywa, lekko określając, niepoczytalny ;)

Jakby coś w opisie było niepoprawne albo niejasne to chciałbym tylko nadmienić, że nie potrafię gotować xD

Natomiast jeżeli dojdzie do karmienia to Niziołek zadba aby zupa dla Marcusa miała najmniej tłustą wkładkę mięsną i żeby trafił mu się najbardziej spieczony skrawek mięsa.
Klasycznie odjąłem już w docu taką samą porcję warzyw, sera oraz chleba co zwykle. Do jedzenia Niklas doda też coś z koszy na owoce, żeby wzmocnić odporność

ELfy jeszcze na obchodzi ei zberaniu chrustu ale jak się ich zapytasz drugi raz jak wrócą cho chętnie odpowiedzą.

Wydaje mi się, że Noraku założył, że jego post trwa troche dłużej. No chyba, że musimy czekać aby każdą akcję MG potwierdzał.

Z każdym nie, ale Elfy nie wiedzą co je spotka na zewnątrz i czy wogóle wróca :-P

Może nie znajdą drewna i pójdą daleko szukać :)

I cos ich zje .

Tak założyłem że uda się wam wrócić, a nawet jak nie wtedy to możemy przyjść że ponownie to pytanie jak nikt mi nie pomoże

Wasza decyzja, ale pisałem na początku sceny, że chatka zwraca uwagę m.in. tym, że ma zrobiony zapas drewna.
I tak jak skończymy "rozmawiać" planuję wszystkich ściągnąć w jedno miejsce.

Jak rozumiem, w okolicy panuje cisza i spokój?