[Komentarze] Władca Zimy Witam wszystkich (nie)szczęśliwców w kampanii! :) Mam nadzieję, że wszyscy będziemy się świetnie bawić i dotrwamy wspólnie do zakończenia wszystkich czterech przygód, czego sobie i Wam życzę. Zasady sesji:
Mechanika
Zasady domowe:
Awatary postaci sam wstawię do panelu, bo mam zamiar trochę je wystylizować. Pierwszy post powinien pojawić się jeszcze dzisiaj. Jak coś jest niejasne, albo macie pytania - temat jest dla Was. Pozdrawiam! |
Co właściwie oznacza Cytat:
|
No że jeśli przeciwników nie będzie wielu, a Wasze rzuty wyjdą dobrze to nie będę się rozdrabniał na kilka postów z opisem walki, jeśli będe mógł rozwiązać to w jednym odpisie. Zresztą, zobaczymy, jak nam to w praniu wyjdzie :) |
Siemanko, dobrej zabawy wszystkim. Jak z podziałem ról w naszej wesołej kompanii? Kto sierżantem? ;) |
Witam wszystkich. :) Mam nadzieję, że będzie nam się fajnie grało. Jeżeli chodzi o mojego BG to jest to Magnus Kastner. Ludzie pochodzący z Middenlandu albo będący kiedyś na arenie gladiatorów w Middenheim mogli słyszeć jego słodki przydomek - "Rzeźnik". Na oko mężczyzna przed czterdziestką. Z kwadratową szczęką i atletyczną budową. Widać, że w ekipie będzie robił za ramię zbrojne. |
Shiv, sierżantem jest Otto Hildenberg (postać Ronina), jego zastępcą (kapralem) Twoja postać, czyli Volmar. Pozostali to starsi szeregowi, jeśli już używamy tytułów wojskowych. |
Witam wszystkich i życzę przyjemnej (i długiej) zabawy :) |
Witam szanownych towarzyszy niedoli wszelakiej :) i życzę wszystkim dobrej zabawy. Edit: Zapomniałem o pytaniach. 1. Jak mechanicznie chcesz rozwiązać dbanie o konie przez BG? Rzucamy na opiekę nad zwierzętami czy coś więcej? 2. Na jak długo przewidujesz pierwszą kampanię? |
Dzięki, to może też coś o postaci... Volmar Ebert zwany "Cichym" - w armii od 10 lat, od 3 lat w zwiadowcach lekkiej jazdy Ostlandu. Przydomek nadano mu nie ze względu na to, że mało mówi, a przez to, że potrafi się poruszać niczym zjawa między drzewami i przepatrywać teren. W rozmowach z innymi człowiek twardo stąpający po ziemi, ale da się też z nim pożartować, gdy jest na to czas. Lubi popić, ale zwykle w czasie wolnym od służby. Ogólnie idzie się z nim dogadać i towarzysze z oddziału wiedzą, że to "swój chłop". Więcej na pewno wypłynie w przygodzie, więc nie ma co się rozpisywać :) |
Również witam mistrza gry i współgraczy. Mam nadzieje, że będzie dobrze nam się razem grało. :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:18. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0