lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Warhammer (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/)
-   -   [Komentarze] Wonny Las (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/18853-komentarze-wonny-las.html)

Lomir 06-04-2021 19:23

Już dziękujemy?

Mnie też się dobrze grało, sesja była spoko, fajnie, że nikt się nie spinał ani o terminy ani o długość postów. Było bardzo przyjemnie :)

8art 07-04-2021 10:59

Uzupełniłem ostatni post w fabularnym.

Grało mi się bardzo fajnie. Podobało mi się, że nie trzeba było pisać postów elaboratów na pierdylion znaków, tylko że właśnie jednolinijkowce też były ok. Fajna przygoda, z całkiem przyjemnym tłem zapyziałej wioski na końcu starego świata. Fajnie związana fabularnie drużyna, która była tak nie do konca ziintegrowana, ale biorę to za duży plus, bo myślę, że biorąc pod uwagę nasze postaci, to chyba tak to powinno wyglądać. Obca fajnie przeskiwała ze sceny na scenę, bez niepotrzebnych, sztucznych dłużyn (co z pewnością mogę zarzucić sobie jako MG), także wszystko było zorganizowane bardzo sprawnie technicznie. Czułem w postach klimat wsi i tego co się działo.

Rzeczy do których bym się przyczepił, to że czasem czytając posty MG miałem wrażenie, że to były takie copy/paste ze scenariusza i jakoś mi czasem nie odpowiadały od strony estetycznej, ale to może tylko tylko takie moje wrażenie.

No i jeszcze, że tak szybko się scenriusz skończył. Myślałem, że coś się bedzie jeszcze dziać, a my tak szybko do finału doszliśmy. Nie wiem jakie były jeszcze inne mozliwości, ale chyba poszliśmy po najmniejszej linii oprou jako BG (co też nie jest minusem).

Fajnie by też było, gdyby opisane były technikalia, bo przybliżyły by wszystkim czwartoedycyjną meszke w praktyce.

Generalnie grało mi się bardzo przyjemnie, szczególnie że nie było presji, że odpis musi być za tyle i tyle czasu. Słowa pochwały nie tylko dla Obcej za super kreację, ale też dla innych graczy, za fajne postaci i prowadzenie ich.

Obca 07-04-2021 12:49

Panie i panowie

Finał!

Wszystkim jeszcze raz bardzo dziękuję za grę i miłe słowa na koniec co do mojego mistrzowania. Powiem szczerze że dzięki wam naprawdę chciało mi się prowadzić tą przygodę.

Co do samej przygody i nie zaliczonych aktów:

- Scenariusz jak najbardziej dawał szanse na uratowanie Timma, ale zdrowo rozsądkowo postanowiliście nie ryzykować. Nie mnie oceniać.

- Zaraza bylł wynikiem spontanicznej manifestacji chaosu a nie tajemnym szkodliwym działaniem kultystek.

- Kultyski uciekłyby i jeszcze uprowadziły swoją najmłodszą siostrę i oddały zwierzoludziom dla zabawy gdybyście się ich nie pozbyli. Jakbyście ich w ogóle nie odkryli ich harce trwałyby w najlepsze jeszcze przez długi czas. Do momentu aż sami zwierzoludzie zaatakowali by wioskę zabili kogo się dalo i wychędozyli tych co się ostali..także brawo!

- Watek Staruszki Wirle, który był w scenariuszu ale nie miałąm jak inaczej go przed wami odkryć niż jedno wspomnienie że ta starowinka naprawdę źle wygląda. Może jakby was czas nie gonił i pociągnelibyście ją za język pewnie by sie jej ulao przeżyć. Może powiedziałaby wam że wilki urlyka od paru dni podchodza pod jej dom i trzeba pójśc w las złożyć ofiare i się pomodlić za staruszkę by jej Urlyk wybaczył.

- Gdyby żaden z panów (Strumie n w pierwszej kolejności ale potem poszła by do Wolfganga i Arvida) jej nie wziął tamtej nocy a w przypadku Strumienia by jej nie zabrał z tej dziury to po miesiącu od wydarzeń ucieklaby z wioski z mężem karczmarki który był kiedyś piratem i sam liczył na to zainteresowanie od strony wioskowej piękności.

W scenariuszu był jeszcze watek o rabusiu ktory mógł by się ukrywać w tym lesie ale postanowiłam go pominąć bo tez już byliście na prostej drodze do celu. A ten wątek nie wnosil nic do przygody.

Watek odtworzenia maści przez zielarkę by starczyło dla wszystkich był calkowicie dodany przeze mnie by Agatha miała zadanie specjalne.


odpowiadajac na uwage 8arta faktycznie niektore opisu złaszcza tego rozłożenia sadów albo opisy i powiązania npców dawałam ze scenariusza, ale redagowalam je bo czasami tam bylo zadużo napisane niż powinniście wiedziec albo robilam na bierzaco zmiany bo o czymś tam zapomniałam potem wprowadzanie takiego szczegołu nie mialo sensu ectect Wiec tak dobrze wyczułeś że w niektórych miejscach styl faktycznie się róznił. ...i pewnie mniej bledow było XD

Co do mechy, w pewnym momencie stwierdizłam ze bede wam rzucac kostkami na stole bo by nam takie odnoszenie się ciagle do mechy przy kazej żeczy strasznie by nam to wydłuzyło, mogłąbym to zroić jeśli mielibyśmy te zelazne terminy odpisow ale jednak konfort nie popędzania was i mnie byl dla meni wazniejszy koniec końców.

A i mogę śmiało powiedzięć że wszystcy wypełniliście swoje cele krotkotrwałe jakby to była kampania na bierząco dawalabym pdki i wybieralibyście nowe zadania krotkotrwałe.

no licze że male zakończenia watków postaci i npcow się podobają.
Struień mial najmniej bo sam sobie ślicznie opisał laurkę.

8art 07-04-2021 13:13

O sporo rzeczy jest takich ze sie nie spodziewalem. Bylem przekonany, ze to zwierzoludzie zostawili cos celowo w sadzie, co "stworzylo" chaotycznego drzewca (szczegolnie po tym jak na polanie trafilismy na figurke emanujaca moca), a tu niespodzianka, ze sprawy nie byly powiazane. domyslalem sie jedanka, ze orgie ze zwierzoludzmi skoncza sie masakra wczesniej lub pozniej.



Nie spodziewalem sie tez, ze Timma mozna bylo uratowac. Znaczy myslalem ze technicznie pewnie byla taka droga, ale ze Warhammer to mrok, jakies tam jesienne gawedy, to pewnie nic z tego nie bedzie.


Watku Wirlie calkowicie nie zauwazylem, a szkoda, bo moze fajnie by rozbudowal scenariusz.


Z Izabella to chyba troche wrabalem sie miedzy wodke a zakaske piszac wlasny epilog, ale chyba nie wybieglem specjalnie poza to co mialoby sie wydarzyc.


Generalnie epilog klasa, zreszta jak i caly scenariusz. Klimat mi bardzo odpowiadal, taki tchnacy niemal wesolym pierwszo/czwarto edycyjnym stylem. Mega mi sie podobalo.

Obca 07-04-2021 13:44

Cytat:

Napisał 8art (Post 912435)


Z Izabella to chyba troche wrabalem sie miedzy wodke a zakaske piszac wlasny epilog, ale chyba nie wybieglem specjalnie poza to co mialoby sie wydarzyc.

Mnei tam twój epilog się bardzo podobał tylko go uzupełnilam o realne podejśice teścia i jego smutny koniec XD

Cattus 07-04-2021 19:24

Jak to gdzieś, kiedyś zaśpiewał Kazik: "mnie się podobało". :D Uwielbiam brak doca i brak zakazów i nakazów dotyczących długości postów. Oby tak dalej.

Też odkąd usłyszałem o zwierzoludziach to z miejsca obwiniłem ich o całe zło. Podstepne bestie.

Plusów nie będzie bo system zabrania, ale jeszcze raz dzieki za czas i chęci. Pozdro.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:19.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172