@up
Wyłączyłem reputacje u siebie w panelu użytkownika. Nic takiego, ale na forum z okazji testowania różnych trybów reputacji miały miejsce jakieś dziwne ekscesy, więc na wszelki wypadek się od tego odciąłem.

Jakby co mój odpis od jakiegoś czasu wisi na docsie.

Już prawie 3 tygodnie nieobecności ma nasz MG na forum. Szansa, że stało się coś bardzo złego lub zostaliśmy porzuceni jako Gracze rośnie.

Tak czy inaczej, w gronie "sierotek" musimy podjąć decyzję:
1) Kiedy uznajemy, że na Nuada nie czekamy?
2) Kontynuujemy grę?
3) Jeśli gramy dalej, to czy szukamy MG w rekrutacjach czy staramy się wyłonić prowadzącego spośród siebie?

Napisałem do Nuady 2 dni temu maila. Na razie bez odezwu. Nie wiem ile czasu dać, ale nadzieje, że wróci są bardzo małe.

Grało się całkiem fajnie, jednak nie wiem, czy jest sens, aby ktoś to przejmowal. Ciężko będzie przekazać wizję Nuady z tym co się działo. Połączenie obecnych wątków z tym co ktoś nowy wymyśli, słabo mi się widzi.

No cóż. Minęło 9 dni od mojego maila. Ostatnie logowanie 24 listopada. Chyba trzeba się pogodzić z faktem, że MG nas opuścić bez informacji i już nie wróci.

Według mnie chyba należy odpuścić całkiem. No chyba, że któryś ze współgraczy ma naprawdę ciekawy pomysł lub propozycje?

Sesja umarła, do archiwizacji.