Myślałem, że właśnie pomistrzujesz Pannamaslo skoro podjęłaś się prowadzić Bazyliszka.
Ja owszem mógłbym, ale wolałbym tym razem pograć jako gracz. Dosyć się juz namistrzowałem.
Grik Ty się na wszystko zgadzasz to prowadź. :) Potem może Geisha Cię zastąpi jak już znajdzie więcej czasu. Na pewno się dogadacie :).

Możemy też zrobić jazdę eksperymentalną i poprowadzić dwie alternatywne historie od tego momentu kiedy coś usłyszeliśmy na placu. Może być to ciekawe bo każdy pewnie miał inne skojarzenia po przeczytaniu posta Kedricka. Otworzymy dwie nowe sesje i poprowadzimy dwie wersje wydarzeń. A jak Kedrick wróci, o ile wróci będziemy kontynuować to, co przerwaliśmy z nim + to co sami wytworzymy w formie eksperymentu.

Kiedyś zrobiłem coś takiego w realu i muszę przyznać że wyszło całkiem fajnie. 3 różne rozwiązania jednej historii. Jeżeli ktoś się zgodzi poprowadzić jedna sesję to mogę poprowadzić drugą.

Co Wy na to?

Hmmm ... ja??? PROWADZIĆ??? Sesję??? :)

No w sumie to mogłoby się udać. Trochę prowadziłem. Tylko jeszcze nie przez forum. Wydaje mi się, że tu może być nawet łatwiej. Bo można improwizować.

Okej zgadzam się na system Lorna. Niech będą dwie alternatywne, bliźniacze sesje. Ale to za tydzień bo jeszcze tyle mi został żeby dokończyć prowadzenie sesji, którą teraz prowadzę. :)

Więc proponuję żebyśmy dali jeszcze tydzień na rozruch (zaliczenie pozostałych egzaminów) mojej osobie, a potem startujemy. Tylko co robimy z naszymi postaciami Lorn? Będziemy jak grający trenerzy? Czy w każdej z alternatywnych przygód postać GM-a przechodzi do Holu Bohaterów?

To mnie wykluczcie. Postawiła krzyżyk na tej sesji, poza tym dostałam się na pratkyki i trochę mi to czasu zje, więc 3 sesje na forum mi wystarczą. Chyba nawet bazyliszka zamknę... :(

:(

Nie, tylko nie bazyliszek. :)

Pannamaslo to zagraj z nami jako gracz, skoro zaczęliśmy razem, to kontynuujmy to razem. Jakoś dasz radę, najwyżej będziesz pisać jednego posta na dwa dni :). Miło by było gdybyś nas nie zostawiła.

Grik fajnie, że się zgadzasz, ale poczekajmy jeszcze, czy nasze Panie przychylą się do tego pomysłu. Ja mogę zacząć prowadzić już od poniedziałku, chociaż też prowadzę już jednego Wampira i gram w innej sesji jako gracz.
Jak to, co robimy z naszymi postaciami... gramy nimi w dwóch sesjach na raz, będą miały dwie alternatywne historie, dwie odrębne wizje, w tym samym miejscu i czasie.
Eik w mojej sesji będzie prowadzony tak jakbym prowadził NPC.

Geisha co na to powiesz? Jeśli chcesz prowadzić to jak znajdziesz czas z chęcią przekażę w Twoje ręce swoją sesję, ale jeżeli wolisz grać to konsekwentnie poprowadzę ją dalej.

Pannamaslo to zagraj z nami jako gracz, skoro zaczęliśmy razem, to kontynuujmy to razem. Jakoś dasz radę, najwyżej będziesz pisać jednego posta na dwa dni :). Miło by było gdybyś nas nie zostawiła.

Grik fajnie, że się zgadzasz, ale poczekajmy jeszcze, czy nasze Panie przychylą się do tego pomysłu. Ja mogę zacząć prowadzić już od poniedziałku, chociaż też prowadzę już jednego Wampira i gram w innej sesji jako gracz.
Jak to, co robimy z naszymi postaciami... gramy nimi w dwóch sesjach na raz, będą miały dwie alternatywne historie, dwie odrębne wizje, w tym samym miejscu i czasie.
Eik w mojej sesji będzie prowadzony tak jakbym prowadził NPC.

Geisha co na to powiesz? Jeśli chcesz prowadzić to jak znajdziesz czas z chęcią przekażę w Twoje ręce swoją sesję, ale jeżeli wolisz grać to konsekwentnie poprowadzę ją dalej.

No ja w poniedziałek jeszcze nie. Najwcześniej czwartek albo weekend. Bo muszę się troszku przygotować. :)

Spoko Grik na razie i tak niczego nie zrobię dopóki Geisha i Pannamaslo nie wyrażą na to zgody. Może Geisha będzie chciała od razu poprowadzić, to w ogóle nic nie będę robił :). A jeżeli dziewczyny zechcą pograć jako gracze to zamieszczę posta w poniedziałek i cierpliwie poczekam na odpowiedzi wszystkich graczy. Nawet jeżeli miałbym czekać do czwartku.

Ok. To w takim razie czekamy.

No ja już. :] Zmartwychwstałam. :] I na razie się nie zapowiada, żebym znowu miała jakiś problem :]
Więc tak, jeżeli chodzi o mnie, to mogę pomistrzować. Mogę też zagrać. Jak wolicie.
Czekam na Waszą decyzję. Moja przygoda będzie może bardziej kameralna niż ta, którą gramy (np. sytuacja geopolityczna nie jest aż taka ważna), ale postaram się, żeby była ciekawa. Tak więc na decyzję ( i sugestie wszelakie) czekam z niecierpliwością.:]