[Komentarze] Charty von Traumberg
 

W komentarzach do sesji "Charty von Traumberg", będziemy omawiac wszelkie zagadnienia techniczne, wystawiac oceny, a także, jak sama nazwa głosi, komentowac przebieg wydarzeń.
Będziecie musieli się teraz przebic przez pewien BARDZO WAŻNY teks dla sesji, ale wasze postaci mają o paru rzeczach nie wiedziec, będę przy nich pisac SPBG (SPoiler dla Bohaterów Graczy).

Sytuacja geopolityczna w Imperium i okolicach:

W Imperium panuje Dieter IV z dynastii von Krieglitz. Stolica istnieje w Nuln, acz Altdorf coraz szybciej zyskuje na znaczeniu. Kraj powoli zaczyna się dzielic na dwa stronnictwa: książąt reiklandzkich ze swym pretendentem do tronu, Wilhelmem, i na stronnictwo lojalne cesarzowi, obstające za stolicą w Nuln. W Altdorfie zaczęły dziac się dwie następujące rzeczy: 1.gromadziły się wojska pod wodzą Wilhelma, Altdorf przestał płacic podatki i uznał się niezawisłym miastem-państwem o własnych prawach i przywódcy. Armie zaczęły napływac tysiącami. Większośc miast wypowiedziała posłuszeństwo Imperium i przyłączyło się do Republiki (od teraz w skrócie stronnictwo pierwsze nazywamy Republiką a drugie - Imperium). Na czele armii stanął genialny generał Heinz von Wissenland, dawny książę elektor Imperium. W chwili obecnej zgromadziło się w stolicy Republiki pięc tysięcy wojska. Wbrew obietnicom nie zmniejszono podatków, a zwiększono je, jednak to nie przeszkadzało w naplywaniu kolejnym weteranom, fechmistrzom, ochotnikom, najemnikom jak i zwykłym żołnierzom przybywac do wielkich obozowisk umieszczonych pod murami miasta. Rygorystycznie przestrzegano godziny policyjnej. Każdy, kogo znaleziono wtedy na ulicy, zostawał natychmiast wtrącany do lochów, ale to nie dotyczyło portu - w dokach od razu zabijano. Zaczęto budowę nowego pałacu królewskiego, mającego byc, wedle plotek, wspanialszy, niż ten w Nuln.
2. Ciąg dalszy nastąpi (tzn. uzupełnię to miejsce w swoim czasie).

Skład drużyny:

Eik Vangalar - Weteran
Sirhill z Santril - Przyjaciel zwierzat
Ingrid Hargersdottir - Wędrowny Czarodziej (elementalista)
Margeritte de Vries - Medyk

Dostaliście promocje i bez gadania ;)

Każdy ma na start 1000 PD, wiekszosc na przejście, reszta na rozwinięcia (ew. umiejętności).

Szybkie pytanko - czy kartę postaci w sesji uzupełnić mam sam czy zrobi to MG? :)

Sam masz uzupełnic, przeslac mi i dalszy jej los niech cie nie obchodzi ;)

Ok. Już wrzuciłem. Nie wiem czemu nie mogłem zamieścić fotki. Rozmiar dobry i pojemność też bo to ten sam rysunek, który mam po lewej. Ma ktoś jakieś pomysły?

Kedrick - jakbyś jeszcze czegoś potrzebował daj znać. :)

Hmm... a co ze statystykami? Masz je uzupełnic- aha, teraz ważna wiadomośc - MACIE JAK NAJSZYBCIEJ WYPEŁNIC STATYSTYKI. JAK KTOŚ NIE WIE JAK TO SIĘ ROBI - NIECH ZGŁOSI SIĘ DO MNIE. Taka duża czcionka aby każdy zauważył :) Trza postępować łopatologicznie!

Już jest. Jakby coś było nie tak to pisz. Robię to pierwszy raz. :)

Aha jutro jadę tak jak pisałem wcześniej. Będę wchodził jak najczęściej, ale jutro jestem pół dnia w pociągu, więc na pewno nie dam rady.

W każdym bądź razie życzę Wam wszystkim Wesołych Świąt.

Nie jestem olbrzymem, napisałem że jestem wysoki a nie bardzo wysoki, mam 182 cm :D

Lorn wiem, ale to są przemyślenia mojego elfa, a on po Twojej posturze i wzroście tak Cię określił. Co nie oznacza, że jesteś kimś wyjątkowo potężnym. :)

Witam wszystkich i Merry Chrismas,
Faktycznie ( jak zauważył grik) nie opisałam swojej postaci zbyt dokładnie. Przepraszam za to niedopatrznie, oto informacje, które winniście na wstępie uzyskać:
- wysoka - 170 cm
- włosy jasny brąz
- półelfka
- uroda egzotyczna, gdyż łącząca cechy obu ras
- zielono - piwne oczy
- skórzane spodnie, skórzana kurtka, brak widocznego uzbrojenia

To chyba tyle:)

Zdravim!

Grik
Nie wiem czy się ze mną zgodzisz, ale czytajc Twojego posta wydaje mi się jakbyś zburzył w nim horonologię wydarzeń.
Najpierw przywitałes się z nami co powinno mieć miejsce na końcu postępujących zdarzeń
Potem zareagowałes na pojawienie się zielonych oczu, co miało miejsce trochę wcześniej przed podejściem Ingrid.
A jeszcze później zacząłeś się rozglądac za panną z kitką, choć parę minut wcześniej zwróciłem Ci uwagę, że własnie opuszcza lokal.

Zechcesz mi wyjaśnić dlaczego tak przewrotnie napisałes tego posta?
A moze poprostu zamienisz zdania miejscami z godnie z hronologią zdarzeń...
Bo nie wiem jak mam rozumieć Twoją reakcję po jakimś czasie... jako pojawiające się kolejne pary oczu po kilku minutach?
Praktycznie moja odpowiedź na Twoje pytanie, powina jeszcze paść zanim Ingrid się do nas przysiądzie.