Chodziło mi o to, że nakładał tak wysokie podatki, był okrutnym władcą etc. Można właśnie powiedzieć, że podjudzał do buntu przeciwko samemu sobie ;)

Dzięki za szybką akcję, masz u mnie browar z dużą pianką. :)
Piszę pierwszego posta.

Dzięki za piwo ;) Tak na marginesie - może trochę przesadziłem z półnagim bardem, ale co do lutni (o ile pewna panna raczy się zapytać) wszystko się wyjaśni.

Możesz się pojawić na gg? Nie chcę pytać o wszystko na forum.

O tak, Sir_herrbatka, spokojnie przeszedłeś na drugi brzeg rzeki... Popraw to, o ile możesz.

"Po palach synu, po palach" :)

Lorn, odpuść sobie. Jakoś przeszedłem i tyle... Czy szczeguły są takie ważne?

Herbatka looknij na to...

Drugi brzeg rzeki był właściwie jednym wielkim pastwiskiem. ... Pośród owiec znajdował się ubogo ubrany mały chłopiec, obecnie przysypiający w cieniu lipy. Z tej (całkiem sporej) odległości nie mogłeś stwierdzić nic poza tym, iż wyglądał na (chyba) dziesięć lat.

Chyba nie wyczułeś aluzji MG, ale nie możesz w tym miejscu przejść na drugą stronę rzeki. :P stąd właśnie jego prośba o poprawienie posta.

...

Czy nie możecie mi tego zwyczajnie powiedzieć wprost? Bardzo nie lubię takich aluzji bo jestem niesamowicie aspołecznym tempakiem :P

PS
Post poprawię puźniej bo teraz mam zbyt mocno obniżone morale

Uh to tak jak ja.
Morale na minusie xd

I nie krzyczcie na mnie za mego posta.
Wiem, że jest beznadziejny, ale nie mam weny TT_TT