Dzięki za wskazówki. :) I mam jedną nadzieję : w czasie tej sesji nie będziesz taki jak Mistrz Gry z http://rotflpg.kirtanoffice.com/. On to dopiero wredny typ... Raqdzę poczytać wszystkim, by nie narzekali na Homeosapiens'a. :P Zawsze są tacy którym jest gorzej. :D

Mam pytanko. Dlaczego nie wyświetla się panel z kartami postaci? Jest zablokowany, czy tylko mi sie nie wyświetla?

Na nowym Lastinn nie ma go w ogóle.

Edit: Jeżeli Serge nie odpisze dzisiaj to ja wklejam swój post, a on nas opuści. Nie mam siły czekać na niego tydzień-wybaczcie. Tym bardziej , że wiem jak np Mazurecki sie niecierpliwi. To ma być przyjemność, a nie męka czekania na jedną zabłąkaną owcę. Chrystusem nie jestem.

Troszkę mnie ten tekst zadziwił. MG przejmuje się sprawami zwykłych śmiertelników? :D Joke. Wiesz, ja mógłbym zaczekać, mimo że się niecierpliwie, ale w więcej osób fajkniej się gra po prostu. Decyzja należy do ciebie.

Pewnie, że do mnie :D . W każdym razie jestem zaniepokojony i żądam od niego wyjaśnień...

Wróciłem dopiero przed 16-tą więc sorry za obsuw z odpisywaniem. Teraz powinno być OK!

No niby mieliśmy zaczynac od wtorku, ale zaczeliśmy wcześniej. Cieszę się, że nie zapomniałeś o sesji. Teraz na 1 post dziennie licze.

może tak być??

Nie do końca. Tarus walczy tylko i wyłącznie toporem i ich dialogi powinienem odgrywać ja, ponieważ nie są oni zwyczajna parą dowódców. Jeden niby dowodzi, a drugi ma go w kieszeni. To dość nietypowy układ. I na pewno tarus nie odprowadził by cię do pokoju-są od tego ludzie.

Także najlepiej opisuj tylko to co ty robisz, bo zniszczysz moją wizję.

Serge-napisałem w pierwszym poście, że znasz Falcona, że to twój ulubiony gladiator.

Na razie tyle, czekam na poprawę posta przez lotwina i na posty pozostałych. Jak chcesz lotwin moge ci napisac jak by ta sytacja wyglądała z johnem.

Gotowe! Napisane, sprawdzone, przeczytane, jeszcze raz sprawdzone, i zrzucone na forum. :D
Wystarczająco długi? :D

Lotwin, mam jedno zastrzeżenie(wybacz MG, zwrócę uwagę za ciebie, bo razi mnie to).
Na początku piszesz liczbie pojedyńczej trzeciej osoby, a już później w pierwszej osobie. Może dostałeś pozwolenie na pisanie w pierwszej, nie wiem, ale zdecyduj się! Nie zmieniej osoby ze zdania na zdanie! Tyle.