[Komentarze] Wolfenburg
 

Tutaj piszcie wszystkie komentarze związane z sesją Wolfenburg.
Aha, graczy proszę o dokładne czytanie moich postów. To pomoże nam wszystkim uniknąć sytuacji, gdzie Danar myśli, że nadal jest w lesie dziesięć kilo od Wolfenburga :)

I piszcie, jak wam się podoba sesja :)

Niedopatrzenie, nie napisałeś gdzie konkretnie jesteśmy. Anyway, jest dobrze, tylko pozostali gracze jacyś offline są...

Z tym cytatem, co niby mój ojciec to mówił, znaczy się, że widze nadlatujące ptaki? Czy tak mi sie po prostu przypomniał?

Z ciekawości zapytam, KP pozostałej grupy już zebrane? :P

Pewnie że zebrane! Czekamy aż ruszycie swoje zadki z miejsca panowie.
Chyba na taką uwagę mogłem sobie pozwolić ?:D

Nie, nie wszystkie, brakuje jednej... Goldfinger, nie masz dostępu do mojego konta, nie wiesz, czy zebrane :)
Revan, napisałem, że jesteście na drodze do do bramy Wolfenburga... To znaczy, że ją widzicie, to znaczy, że jesteście przy Wolfenburgu, a nie przy waszym spalonym obozie :)
Nie, nie znaczy... Wykaż trochę inicjatywy... Kiedy ptaki wzlatują z drzew to znak, że coś nie spłoszyło... Jeżeli nie wzlatują, to znaczy, że jest spokój...

Mhm, tak tylko zapytałem, anyway, napisałeś wyraźnie, że jesteśmy daleko od obozu, a ja o tym doskonale wiedziałem, chyba wynikły jakieś nieporozumienia. Skoro jesteśmy na drodze, a ja napisałem, że się wychylam, to przyjmijmy, że jesteśmy w krzakach obok drogi, bo to jest w końcu logiczne.

Hmm, szliście drogą, ale niech będzie, że stoicie w krzakach. Tylko że skoro przeszliście ponad dziesięć kilometrów nie zauważając żadnego wroga, to wydawało mi się oczywiste, że i tutaj nic nie ma. Ale jeżeli wolisz się upewnić, to rzuć test spostrzegawczości w swoim ostatnim poście :)
Faktycznie nieporozumienie.

Geez... ŻAL! Piszę przecież, że obóz śmieciarzy jest W WOLFENBURGU, więc nie można pójść do obozu śmieciarzy w Wolfenburgu by tam znaleźć posiłki do odbicia Wolfenburga... Od trzech postów usiłuję ci to uświadomić Revanie :)

OMG napisałeś, ze obóz jest W POBLIŻU!

Anyway, nawet jeśli, to nie myslę o wsparciu jako o ludziach zdatnych w boju, tylko jakimś ekwipunku, żarciu itd.

Geez, napisałem, że widzicie obóz... a obóz znajduje się w Wolfenburgu... kurde człowieku pomyślunku trochę.
Wsparcie to na ogół wsparcie w ludziach :) Dobra, już zaczynamy myśleć i piszemy z sensem ok? Bo jednak wolę, by sesja trzymała jakikolwiek poziom.

Mhm, może warto by pszyśpieszyć akcję, powiedzmy, że dotarliśmy do Wolfenburga i oskalpowałem po drodze królika, no chyba że po drodze coś nas spotka, bo jak tak to dalej ma iść, to będziemy same jednozdaniówki pisać...