Obywatelu Yaneks nikt nie powiedział, że macie się od początku lubić (no przynajmniej ja tego nie powiedziałem).
A w czym on Ci utrudnia prace?

Nie pozwala mi być obecnym przy przesłuchaniu więźnia, a przecież ja jestem strażnikiem, MUSZĘ być obecna przy rozmowach obcych z więźniem :)

Jak to a Brutha nie był obecny? Strażnik był obecny a poza tym to nie przesłuchanie a odwiedziny.

Ale Brutha nie był w celi, a ja próbowałem wejść to mi Joachim zatrzasnął drzwi przed nosem. Za takie coś można aresztować:) Dlatego wolałbym... A raczej wolałabym, aby we własnym garnizonie nie zamykano mi drzwi, kiedy próbuję przez nie przejść. Zwłaszcza w tak arogancki sposób.

Yaneks daj spokoj wszystko odbyło się bardzo kulturalnie i zgodnie z prawem:-) Szarlej rozumiem że jednak Julia nas nie zamknęła i możemy spokojnie porozmawiać z medykiem? Poczekam trochę z postem nim cała ta sytuacja się wyjaśni
Pozdrawiam wszystkich:-)

Możecie spokojnie rozmawiać z medykiem. Julia was nie zamknęła i nie zamknie. i zgadzam się z Yodą to nie było aroganckie, Nie tylko Julia ma masę znajomych.

Ej Yoda, weź mi postaci nie wyzywaj, lubią ją wszyscy ludzie w wiosce, więc także twoja postać...

Yaneks Joachim może nie lubić Juli. nie wszyscy ją lubią. jeszcze jest tu MG, po prostu wyjechałem.
Uznajmy, że Julia została najpierw wypchnięta, ale otworzyła drzwi i znów weszła.

Dobra, jednak apeluję do graczy i do MG, przede wszystkim do tych pierwszych, żeby nie używali wulgaryzmów w myślach lub słowach o kobiecie :)

Yaneks daj spokój. Sama jestem kobietą więc nie mów mi tu o wulgaryzmach względem kobiet, dobrze że jesteś porządny i mam nadzieje że ty tak nie mówisz o kobietach ale to jest tylko gra a moja postać nie lubi prawie nikogo w tej wiosce a już kobiet szczególnie (poza Lisą oczywiście:-)). Jeśl rażą Cię wulgaryzmy to przepraszam ale Joachim jest pełen złości i nienawiści której nie pokazuje po sobie więc musi ją jakoś wyładować.
Szarlej oki zaraz poprawię post. Wezme pod uwage równiez ostatni post Yaneksa chociaż wydaje mi się on dziwny. Yaneks przed chwilą zamknęłam Ci drzwi, Ty chciałeś nas zamknąć i się wściekasz na nas a teraz oferujesz pomoc ryzykując swoją prace i status w straży :-| Troche dziwne.
Pozdrawiam wszystkich:-)