Co rozumiesz przez naszą broń? Czy Marius ma przy sobie swój miecz, a może ma taż jakimś cudem kusze i oczywiście jakieś bełty?

Zapomnij. Najwyżej mógłby ci się uchować miecz albo sztylet do wyboru, o kuszach możecie zapomnieć tak jak i kolczugach i koniach bynajmniej w tej fazie gry.
Edit
Jeszcze wieśniak jakąś tam broń ma :mrgreen:

Przepraszam, że nie nadążam. Myślałem, że w przepaść wpadli tylko Marius i Felix, a tu niespodzianka i dała kompanija jest razem :)

Ty myślisz, iż jak przetrwali. Sami bez pomocy by byli tylko niewielkimi kopczykami przypasanymi śniegiem. Byliscie chorzy z majakami, tylko pomoc członków oddziału pozwoliła wam dotrzec do wsi.

No wiesz świat fantasy itp :D

Tak sobie ubzdurałem i już...

Warhamer jest światem, który nie kocha swoich bohaterów, lecz ich gnębi powinieneś się tego już nauczyć.:twisted:
Nie zrozumieliśmy się tymi opisywanymi inwalidami jesteście wy zwiadowcy nawet nie pytaj jak macie ograniczone statystyki, bo byś się przestraszył.:devil:

Dobra, dobra...

Na szczęście 3-czkę jedną trafiłem :D

Tak, ale, przy czym przy rozbrajaniu, więc w takim stanie powiem ci możesz tylko się obyć smakiem zapoznaj się z akcjami zwiększającymi prawdopodobieństwo trafienia są w komentarzach do „Zło kroczy ulicami”. Jeśli będziesz potrzebował, Kokesz jakieś rady to włącz gg.

Chyba będę musiał pożegnać swoją postać. Tak słabych rzutów jaszcze nie miałem :(

Fakt, kiepsko, ale masz jeszcze żołnierza obok ( może on będzie celem w tej rundzie :D ) , może PS Ci zostało? Z postacią tak czy owak się jeszcze nie pożegnasz, bo raczej jeszcze żadnego PP nie straciłeś :D pozdrawiam
( Ps mi tez cienko idzie, gdyby nie szaleńczy atak +20 i gospodarz +10 wątpiłbym w to że trafiłem - pewności i tak nie mam. Zobaczymy