jak kozaczymy to kozaczymy;)

Zdecydowanie się nie nudzicie ;)
Ale ja też nie narzekam...
Dzięki, MG, za dostarczenie nam wszystkim, odrobiny rozrywki

E tam, bić się nie umiecie. Uczcie się od Petera. ;)

Przepraszam za zwłokę, dziś późnym wieczorem powinna być przynajmniej część karczemna.

No to Panowie zrobiło się gorąco :D

Ale nam pomogłaś.

Trzeba było staranować ścianę tymi swoimi walorami.

Zadowolić Was Panowie nie sposób :-P a ja się tak staram...

Ps Kerm: Zmieniłam avka 8-)

Siedzi taki na podłodze, popija w najlepsze i jedyne, co umie zrobić to marudzić ;P
W przeciwieństwie do tego tam marudy, co się wypowiadał w poprzednim poście, ja jestem zadowolony :)

Zważywszy na ilość oparów alkoholowych w "Małej Rosette" jest szansa, że stworzyłaś pierwsze w tym uniwersum krematorium;)

i w ogóle co to za czasy że po solidnym łomocie nie można sobie ponarzekać;p

:)

Może odnoszę mylne wrażenie ale... czy wy sądzicie, że Marianne podpaliła Rosette ?! AAAAAaaa.... Ludzie to, że ona jest blondynką o niczym nie świadczy :-P, w ramach akcji dywersyjnej podpaliła budynek nieopodal. Poza tym z tego co wiem Rosetta by się nie zapaliła, jako jedyny budynek w okolicy jest murowana z kamienia.

Ps. Wisicie mi łosiowy kaftan i flaszkę wódki :-P