[Komentarze] W służbie J. M. Kanclerza Justusa von Reichermanna hrabiego de Midern
 

Witam,

sesję "W służbie J. M. Kanclerza Justusa von Reichermanna hrabiego de Midern" ogłaszam za otwartą :).

A teraz na serio ;) - w komentarzach umieszczamy wszystko co dotyczy sesji. Na początek gracze mogliby przedstawić się nawzajem, opisać swoje postaci.

W razie potrzeb moje gg: 4512214.

Pozdrawiam i życzę miłej gry :).

Witam serdecznie współgraczy i MG.

Cóż, zaryzykuję pierwsze słowa jako gracz, właściciel praw do niejakiego Faethora :)

Faethor Laure

"Nadzwyczaj wysoki i muskularny elf o jasnej skórze barwy miodu, zielonych, szeroko rozstawionych oczach, prostym nosie i miedzianych włosach, rozsypujących się na szerokich ramionach. Porusza się z gracją tancerza, długie kończyny ma pod kontrolą charakterystyczną dla osób wyrosłych z młodzieńczej niezgrabności. Dłonie i stopy duże jak na elfa, nadgarstki grube, palce długie i o silnych ścięgnach – nawykły do mocnego chwytu. Głos ma czysty i donośny, przywykły do śpiewu i recytacji. W trakcie rozmowy gestykuluje żywo, zwyczajem elfów. Na prawej skroni i policzku widać dobrze wygojony ślad po ranie.

Zwykle uśmiechnięty. Pewny siebie, jednak nie wydaje się by była to arogancja, raczej wiara we własne siły. Wiek trudno po nim poznać, znający elfów zgadnąć mogą że niedawno przekroczył próg dorosłości.

Odziany skromnie, w strój rangera, znoszony ale regularnie naprawiany. Dobytek przenosi w plecaku, choć przy pasie i na kaftanie umocowanych ma też kilka sakiewek a i kieszenie są powypychane. Przed zimnem i deszczem ochrania się płaszczem z kapturem ochronnego koloru. Spina go klamrą z brązu z wyrzeźbionym na niej motywem młotów kowalskich na tle płomieni. Przy pasie ma długi stosownie do wzrostu elfi miecz o charakterystycznym „liściowatym” ostrzu i przedłużonej rękojeści, wymagający sporej siły do sprawnego operowania, na udzie ma też jednosieczny nóż bojowy o kościanej rękojeści."

Co do samego gracza: mam 33 lata, jestem informatykiem, z dawien dawna miłośnikiem Warhammera a elfów w szczególności ;) Mam przyjemność być współ-MG strategicznego RolePlaya rozgrywanego przez maila, nazwy nie podaję z uwagi na regulamin LI :)

Pozdrawiam,
Romulus

PS. Twórcy już dziękowałem, więc jedynie informuję że avatara Faethora utworzyła Mira :)

Witam serdecznie ekipę i bardzo się cieszę, że sesja ruszyła :)

Ja co prawda ostatnio jestem tak zabiegana, że gdyby nie liczne oświadczenia, które muszę wypełniać, zapomniałabym, jak się nazywam. Jednak od przyszłego tygodnia powinno być nieco luźniej, wtedy też postaram się naskrobać słów kilka o mojej postaci, a jak sie da, to i posta.

Hmmm... przez ten ukryty panel nie bardzo wiem czy znam tu kogoś poza Toho, ale ponieważ z Romulusem na pewno się nie znamy, również napiszę kilka słów o sobie:
Mam 24 lata, obecnie jestem na przednówku obrony pracy magisterskiej z językoznawstwa, a także własnie rozpoczęłam pracę jako poważny urzędnik państwowy. Tiaa... Powagi co prawda za wiele we mnie nie ma, ale co tam... od czegoś trzeba zacząć. ;)

W kwestii doświadczenia RPG, od Warmłotka zaczynałam przygodę z rolplejami, jednak od paru lat grywałam tylko sporadycznie w tym systemie, stąd mogą się pojawić dziury w pamięci. Ponadto nigdy nie byłam wielbicielka mechaniki, stawiając przede wszystkim na fabułę i psychikę postaci, więc niech nikomu nie będzie głupio zwrócić mi uwagi, jeśli pojawi się jakaś nieścisłość względem realiów. Postaram się zresztą żeby takich paskudnych lapsusów nie było, ale cóż... errare humanum est.

To chyba tyle na razie.

Pozdrawiam!

Przyznaję się bez bicia "mea culpa" :) - poprawiłem sprawę i uruchomiłem w sesji widok panelu, dzięki czemu wiadomo kto bierze udział w sesji :).

Pozdrawiam

Drodzy gracze "W służbie J. M. Kanclerza Justusa von Reichermanna hrabiego de Midern"! W tym tygodniu mogą wystąpić niejakie problemy z pisaniem postów. Jestem w trakcie wymiany okien i jak na razie nie mam stałego dostępu do netu. Proszę o wyrozumiałość :).

Pozdrawiam,
Toho

Witam!

Jestem już po załatwieniu sprawy remontu. Mam nadzieję, że nie nadwyrężyłem cierpliwości graczy.

Pozdrawiam :)

No problemo :)
Tylko my się tak z Romulusem zastanawiamy co z trzecim naszym graczem?
No i ja ciągle mam cichą nadzieję, że może i Geisha się skusi i zgłosi... ;)

Właśnie, trzeci graczu, gdzieś Ty?
Również mam nadzieję zrekrutować jeszcze jedną graczkę, ale coś mi się zdaje że marne szanse... Ach ta koszmarna nieśmiałość... ;)

Informuję szanownych graczy że niebawem dołączy do nas trzecia osoba ... a na razie - sic!

Czekamy :)