Według mnie w nowym Warhamerze jest sporo głupot jak choćby mechaniczne konie czy burza chaosu i zniszczenie połowy populacji czy niespodziewane ataki/pojawianie się znikąd armi orków/skavenów/andedów. Połączone siły chaosu o czym pisałem w innym temacie ;) Generalnie zrobienie z WFRP WFB :P Mi to średnio przypadło do gustu bo nie rozumiem powodów ekspansji. A warhammer zawsze był mroczny kwestia tylko prowadzenia i wspólnej wizji świata . Ja na przykład wywaliłem burzę chaosu do śmietnika i zamieniłem to tylko na "złe znaki" oznajmiające ,ze stanie się coś niedobrego(kiedyś tam chaos powstanie ale nie "zjednoczony".Tak samo jak wywaliłem pomysł na wielką armię orków bo po długich dyskusjach z innymi chorymi na RPG kumplami doszliśmy do wniosku ,że nie ma możliwości żeby powstała armia powyżej 200-300 sztuk orków+2x tyle goblinów +nawet 10X tyle snotlingów. Obliczając wszystko wyjdzie na to ,że nwaet jeśli orki żywiły by się snotlingami i gobosami oraz żyły z grabieży wiosek to nie pozyły by za długo(1-2 miesiące) (hehe matematyka nie kłamie) oczywiście przyjmuję opcję ,że ta banda przejdzie przez Barak Var i forty na przełęczy Czarnego Ognia albo nie wiadomo jak przekroczy góry przez jakieś mini przejścia przedtem niszcząc mini księstwa graniczne w tym Mortensholm /przejdzie przez Loren :D... A teraz wyobraźcie sobie armie liczące ponad 2-3 tys stworzeń(nie demonów) i jak wygląda ich zaopatrzenie w żywność/wodę i ile na niej przetrwają :D Kończą mój flejmowaty post i pozdrawiam was tej. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:42. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
artykuły rpg