To poczekam na doprecyzowanie, bo póki co to się niczego nie trzyma...

Ameryka, która nie korzysta z okazji "wprowadzenia demokracji"? Rosja mająca problem w Czeczenii - skąd i dlaczego - skoro w końcu opinia międzynarodowa ich nie pilnuje i nie naciska (bo ma własne problemy)? Chiny i triady (a teraz to niby ich tam nie ma?)

Co dzieje się dalej? Wszyscy mają problemy; zniszczono parlament i co? Do rozwiązania całej sytuacji powołuje się drużynę komandosów? Tacy komiksowi Avengersi?
Obecne armie wyparowały?

Dążenie imperialistyczne naszych wschodnich sąsiadów nie zniknie z dnia na dzień - widząc co się dzieje w Europie mogą próbować przyjść z bratnią pomocą, lub zająć jakieś tereny, aby wprowadzić na nich ład i porządek.

Zamiast drobnego konfliktu z Czeczenią i Ukrainą, może lepiej dać Rosji jakieś poważniejsze zajęcie? Można dość barwnie opisać jakąś rewolucję - ludzie mają dość ucisku i dysproporcji w zarobkach. Potrzebują wolności słowa i swobód gospodarczych, które nie będą stopowane przez rządzących. W końcu wychodzą na barykady. W wojsku szerzy się dezercja... - to oczywiście tylko przykład.

Wojna z Ukrainą i Czeczenią nie zahamuje zachcianek terytorialnych, ani nie zaabsorbuje znacznego potencjału militarnego, także Rosja miałaby czas na inne działania.

Nie wiem czy wojna z Chinami nie była by przesadą. Wiadome o co - Syberia i zasoby.

Dobra, abstrahując już od tego, na ile to wszystko ma sens, to gdzie jest soczek?

Jest jakiś mdły hi-tech i banda komanda (dla której nie ma odpowiednich przeciwników) - w sumie nic nowego. Jak powiedział Aschaar pomysł nie jest nowy. Co jest ciekawego w twojej wizjii?

Jak na razie mamy możliwość strzelania do arabusów dla rasistów, słabo zarysowaną inną terrorkę, ale nic nowego, trochę nieciekawych lokalnych konfliktów i politycznych przetasowań... Nic nowatorskiego, nic co przyciągnęło by graczy do tego, wlasnie tego settingu. W sytemie też nie planujesz fajerwerków...

Więc dlaczego Phantom, a nie cokolwiek innego, podobnego?

Bo wie o nich niewielu, używają technologii wyprzedzającej tą którą mamy dzisiaj, działają niezwykle szybko i precyzyjnie zostawiając minimum śladów np. używanie amunicji bezłuskowej czy kamuflaży optycznych.

To miał być system RPG, ja to pociągnąłem jako tam opowiadanie, które jest w fazie wstępnej. Tyle. Przedstawiam tylko swój pomysł i liczę się z krytyką.

Jak jest dyskusja o geopolityce to może dodam parę obszarów, których potencjał konfliktogenny (jeśli nie dla państw to przynajmniej korporacji) się rozwija:
- Arktyka
- Księżyc
- przestrzeń okołoziemska
- asteroidy wydobywcze
- jeśli się uzna za region to Internet się też załapie

Jakby udało się ci dobrze wprowadzić takie rejony do settingu dobrze opracować mechanikę dla kosmosu to system może mieć swój powab. Mogę tu służyć drobną pomocą.

No cóż, w takim razie sugeruję skoncentrować się na wymyśleniu tego specjalnego czegoś, zamiast kombinować w szczegółach konfliktów światowych i rozważać realizm sytuacji geopolitycznej. Tak, to chyba jest krytyka, chociaż nie złośliwa - jednak żeby chwalić, trzeba mieć co. To, co masz, to tło na parę niezłych przygód być może, ale nie fundament pod system. Niemniej jednak nie zniechęcam - dobrze by było zobaczyć porządny polski system z sukcesem porównywalnym do neuro.

Myślę, że sensownym byłoby rozpoczęcie od dokładnego opisania samej organizacji. Odpowiedzi na pytania:
- ilu ma członków?
- gdzie ma siedzibę? Czy jest ona jedna czy jest ich kilka? czy jest jawna?
- skąd pozyskuje technologie? czy stale ją pozyskuje, czy był to jednorazowy grant?
- skąd pozyskuje środki na bieżacą działalność?
- gdzie i jak się zaopatruje i rozlicza?
- kto ją wspiera, a kto jest przeciwny?
- na bazie jakiego prawa działa organizacja (czy ktoś daje jej cichą zgodę czy działa całkowicie poza prawem)?
- przed kim organizacja odpowiada?
- w jaki sposób pozyskuje zlecenia?

taka dobrze opisana organizacja może być bazą dla innych GMów do wykorzystania w prowadzonych przygodach, czy wpasowania w swoje światy.

Taką bazę można potem rozbudowywać o otoczenie, powiązania, motywy, etc, aby stworzyć kompletny świat i w końcu system...