Phantom Fighters
 

Pomysł zrodził się dawno, podczas którejś sesji młotka.
Generalnie ma się to tak - Phantom Fighters to międzynarodowa i interrządowa jednostka komandosów, która zajmuje się operacjami niemożliwymi itd.
Początkowo miał być to system RPG, zapomniany przez moich kolegów, pociągnięty dalej przeze mnie.

Tło historyczne:

Akcja systemu ma miejsce w 2016. Wcześniejsze lata zaowocowały w traficzne wydarzenia. UE zaczęło się rozpadać, toczona dekadencją i zepsuciem. Na ulice oprócz demonstracji anty unijnych, wyszły te skrajne.
Zarówno nacjonalistyczne bandy, jak i te skrajnie lewicowe zaczęły demonstrować. W dodatku muzułmanie w Europie zaczęli wysnuwać chore żądania. Dochodziło do coraz częstszych starć na ulicach europejskich miast. Z czasem to muzułmanie zaczęli dominować na ulicach. Podpalanie sklepów i samochodów, starcia z policją, rabunki i gwałty - to była norma państw Europy Zachodniej roku 2014. Doszło nawet do koncentracji band na granicy polsko-niemieckiej i czesko-niemieckiej, jednak tamtejsze rządy wykazały się ostatkami trzeźwości i zablokowały wejście.
Świat patrzył z zgrozą, aż do czerwca 2014 gdy do zamaskowani terroryści weszli do pełnego posłów budynku Parlamentu Europejskiego. Akurat wtedy, gdy Unia stała na krawędzi kryzysu i razem z specjalnymi gośćmi z ONZu układała plan.

Budynek został natychmiast otoczony przez policje. Terroryści zabarykadowali się bardzo dobrze. Trwała cisza. Pierwszy szturm jednostek AT załamał się, gdy terroryści przygwoździli grupy ogniem z karabinów maszynowych. W starciu zginęło ok. 15 antyterrorystów policyjnych.
Sprawa stała się na tyle poważna, iż przybyło wojsko. Teren otoczyły wozy bojowe i czołgi. Na specjalnych rogatkach stali żołnierze i dowodzenie w operacji przejął pułkownik Lucas, brytyjski oficer służący w SAS. Rozważono wiele wariantów szturmu. Drugi szturm dał informacje o napastnikach.
Nie byli to muzułmańscy ekstremiści, chodź i tych nie brakowało. Wśród terrorystów byli bojownicy IRA, ETA, RAFu. W wymianie ognia zginęło kolejnych 10 antyterrorystów, zabito 6 terrorystów. Atakujący musieli się wycofać pod wpływem zasadzek, improwizowanych min i zasłony ognia maszynowego.

Punkt zero nastąpił 28 czerwca 2014, podczas konferencji prasowej której udzielał pułkownik Lucas. Konferencja została zwołana blisko budynku parlamentu.Wtedy to na prywatny numer dowódcy operacji zadzwonił telefon. Dziennikarze, a w szczególności kamery nadające na żywo uchwyciły ogromne zdziwienie pułkownika spoglądającego na aparat. Mały aparat zdawał się zabawką w masywnych dłoniach komandosa.
Odbierając nastąpiła magia.. ktoś zhackował system nagłośnienia na konferencji i popłynął z nich spokojny, zrównoważony głos, przez którego przebijała się nuta szyderstwa i zabawy.
Europejczycy na długo zapamiętali te słowa
"Proszę nam nie mieć za złe, pułkowniku Lucas. W tym wszystkim chodzi tylko i wyłącznie o oczyszczenie Świata".


Następne relacje były od reporterów, którzy przeżyli wybuch ładunku nuklearnego, będąc w znacznej odległości od budynku Parlamentu.
Terroryści zabili przy pomocy bomby cały Parlament, zebranych na konferencji i znaczną część policji/wojska.
Unia Europejska nie potrafiła podnieś się po takim ciosie.. Nastąpił zamiana sił w Europie.

Jednocześnie, w głowie pewnego człowieka powstał pomysł stworzenia organizacji zwalczającej terroryzm i inne zagrożenia. Wszystko nastąpiło 29 marca 2015, w podziemnym kompleksie niedaleko CERNu. Na spotkanie zaproszono szefów rządów wszystkich państw Europy, w dodatku niektórzy z nich zabrali z sobą szefów służb wywiadowczych czy też sił, jak miało to miejsce w przypadku Polski.
A jakie to były zmiany? O tym później, jeśli zechcecie poczytać ;)

Kilka uwag:
1. Dlaczego Muzułmanie zaczęli dominować na ulicach europejskich miast? (sprzyjające im prawo, brak reakcji policji i wojska?) Co na to obywatele danych krajów?

2. Uprość maksymalnie zniszczenie parlamentu. Terroryści nie szarżowaliby do środka, aby tam podłożyć bombę atomową.

3. Organizacje zwalczające "terroryzm i inne zagrożenia" już istnieją. Co takiego nowatorskiego ma do zaoferowania ta nowa, że komandosi z różnych krajów zgodzą się do niej przyłączyć? (sprzęt? genialny wywiad?)

Powiedzmy, że to lekkie przerysowani. Już teraz dominują na niektórych przedmieściach (pamiętasz zadymy we Francji, w tym Paryżu.

To może coś w rodzaju powiedzenia "patrzcie jacy jesteśmy wyszkoleni" albo ktoś ich wykiwał.

Już prostuję.

Co do dominacji muzułmanów, tak jak powiedział archiwumX:
pobłażliwe traktowanie, zbyt liberalna polityka, dosłownie - skretynienie, zachłyśnięcie się multi-kulti i poprawność polityczna oraz to, że Europa od wielu lat udaje cnotkę-niewydymkę, gdzie kiedyś była znaczącym graczem.
Prawo szariatu zaczęło odbijać muzułmanom, zaczęli coraz częściej wychodzić na ulice i zaczęło się.
Wojsko nie interweniowało, bo według liberalnych rządów Europy Zachodniej "nie ma zagrożenia, poradzimy sobie". Policja ledwo co, też się na początku ograniczała do odpierania ataków. Nie chcąc robić krzywdy czy narazić się na krytykę per faszyści i itp. (poprawność polityczna).

A dlaczego by nie? W sumie mogę te szturmy skrócić do jednego, w którym to detonują bombę bowiem zgodnie z 5 zasadami terroryzmu chodzi o spektakularność i jak najwięcej ofiar.

Co wyróżnia?
Międzynarodowe wsparcie, w większości krajów są bazy wsparcia, bazy wypadowe. Wojska wszystkich państw będą udzielać im wsparcia, nawet nie wiedząc komu i czemu go użyczają.
Elita elit. To, że komandosi współczesnych jednostek są "kocurami" nie oznacza, że nie ma rekrutacji najlepszych. I nie chodzi o takich najszybszych, najsilniejszych - prawie bogów wojny. Jednostka ma własne kryteria, często mocno indywidualne. Prześwietla przeszłość kandydata i w miarę jego psychikę. Trzy - TECHNOLOGIA! To będzie wyróżniać.
Podobno Amerykanie mają tajne badania, gdzie o ponad 300 lat wyprzedzają to co znamy.
Będą np. specjalne mundury w postaci kombinezonów, idealna cyrkulacja powietrza i izolacja w skrajnych warunkach. Do tego takie mundury są z reguły szare, a żołnierz indywidualnie dobiera barwy do misji. Hełmy z wyświetlaczami pozycji kolegów, połączonych do indywidualnej sieci.
System M.I.N.E.V.R.A którego użyczyli Amerykanie - coś podobnego do sztucznej inteligencji, ale w połowie. Hologramy, nowoczesne kamizelki które często będą jakoś zintegrowane z mundurami.
Broń bez łuskowa, granaty EMP. No generalnie sporo tego - to będzie wyróżniać ich.

Skoro już się wyjaśniły problemy Azraela1022 to się podpytam:
Kamuflaż: chyba podczas 300-letniego może podejść pod coś rodzaju mimikry rodem z "Predatora". Np. przypomnij sobie samochód (który naprawdę był "przezroczysty", dzięki sprzężonemu systemowi kamer i wyświetlaczy) Bonda, który grał udział w akcji w Pałacu Lodu.

Teraz uwaga kardynalna: 300-letnia przewaga technologiczna nad terrorystami i ich zadziwiające zjednoczenie (IRA i RAF!?) sugeruje, że setting pójdzie w kierunku ala Deus Ex?

Tzn. ta spekulacja jest jedną z teorii spiskowych. W systemie dam tak.. od 50 do 100 lat wprzód. No wiesz.. Aurora i itd? Nie czytałeś Twierdzy Szyfrów Browna? :D Tam w pogoń za bohaterkom wysłali trzech gości z Delty, którzy mieli karabiny zasilane.. wszystkim. Wsypywali śnieg czy piach i strzelali.

Kamuflaż optyczny będzie, z resztą teraz pracują nad technologiami więc z przewagę myślę, że jakieś np. peleryny byłby na miejscu i jednocześnie nie przegięciem.

Terroryści się powiedzmy zjednoczyli. RAF i IRA to pic jako praca razem, ale organizacja która tego dokonała tak zrobiła. Z czasem ten organizacje stwierdzą, że skoro zostały już wywołane do tablicy, Europa jest w destabilizacji to czemu by nie podnieść głowy? I podniosą. W Niemczech zaczną się zamachy, Irlandia zapłonie ogniem, Baskonia znowu będzie krzyczeć o wolność. W dodatku neonaziści zaczną zbijać się w dziwne grupy (Blood and Honour zacznie coś majstrować). Antifa nie zostanie dłużna. Pasztet.
Europa, jako starsza dama będzie wściekła tymi wydarzeniami i nikt nie ośmieli się z nią zadzierać, bo dostanie po łbie. Dostaną muzułmanie za kolejne masowe protesty i zacznie się wielka deportacja i przejmowanie ich majątków. Dzielnice które przejęli zaczną wracać do obywateli państw, socjale pójdą na rodowitych obywateli, a nie na przejezdnych - druga Wiosna Ludów, że tak powiem.
Dojdzie do diametralnych zmian w rządach państw. Unia Europejska rozpadnie się w 2015, bodaj w grudniu (tak to sobie wymyśliłem) ale w miejsce powstaną nowe sojusze np. Polska połączy siły z Czechami, Słowacją i Węgrami w Grupie Wyszehradzkiej która stanie się takimi mini-sojuszem. Skandynawia zjednoczy się w taką ligę. No będzie bal!

Mogę uwierzyć w jednoczących się skandynawów, ale Polska w sojuszu z sąsiadami? Tego by Ci nawet Jan Paweł Drugi zmartwychstając wśród anielskich chórów nie dokonał.

Napisałem, że była zmiana rządzących :D W Polsce do rządów doszła sanacja, stare ekipy dała pod sądy i skazała na kary więzienia. Bliżej nam do Czechów, Słowaków i Węgrów, niż do swołoczy z Ukrainy.

Pierwsze odczucie mam negatywne. Może dlatego, że jestem Europejczykiem i potraktowanie Europejczyków jako kretynów i debili zacofanych technologicznie mi zupełnie nie leży. Pomijam już cały "cyrk" z wysadzeniem parlamentu europejskiego (póki co to tylko Ameryka dostała samolotem, a nawet kilkoma), ale niech będzie. Dalej jest już tylko gorzej - biedna Europa otrzymuje superduper wsparcie od Ameryki... Ble...

Co na tą sytuację kraje arabskie? Chiny? Rosja?

Co do samego pomysłu. Pierwsze co mi się skojarzyło to "Sklepy Cynamonowe" - świat się wali i pojawiają się najmole z hi-techem robiący za zbawców i obrońców. Nie wiadomo co robili wcześniej, nie wiadomo skąd ten hi-tech i czemu nikt go jeszcze nie ukradł, nie wiadomo... ale są i z definicji są dobry, bo bronią cywilizacji.

Pomysł wiec nie jest IMHO nowy, jednak nośny - każdy (przynajmniej raz na jakiś czas) lubi sobie porać superbohaterem z supertechem i supergunem. Myślę, że nie ma powodu, aby szarpać się na system RPG pod to - można z powodzeniem wykorzystać istniejące systemy. Ja prowadziłem taką kampanię w Shadowrunie, a kilka sesji udało się takimi "Cieniami" zagrać w CP2020.

Wszystko będę precyzował, spokojna głowa.

Nie chodzi mi oto aby Europa była upośledzonym dzieciakiem, który nie ma technologii. To ogrom technologii będzie od Europejczyków. Plany i projekty, które były w tzw. realizacji albo zostały w szufladach, nagle ktoś wyciągnął.
Jedyna ingerencja Stanów to oddanie do użytku systemu M.I.N.E.V.R.A
Stany nie będą ingerować bowiem muzułmanie dostaną kota - zaczną gromadzić się i głosić Jihad jeszcze bardziej. Izrael zwoła do Wielkiego Kumpla za Oceanu i ten mu pomoże. Rosja jest uwikłana w wojnę zaczepno-podjazdową z Ukrainą oraz Czeczenią która przycisnęła śrubę więc nie ma czasu. Chiny mają wyłożone jaja na Świat bo i u nich pojawili się terroryści, Triada też pokazała pazury.

I jak napisałem oni nie są z dupska - to Europejczyk wpadł na pomysł tej jednostki i zwołał europejskie państwa. Ameryki tam nie ma. Rosji ani Chin też. Europa jest wkurwiona i nikt nie ma zamiaru jej zaczepiać. Ba! Niektórzy będą bali się powrotu imperializmu niektórych państw ;D
A podciąganie pod systemy.. Shadowrun nie przerobiłem, CP jest zbyt drobiazgowy i za dużo srania się z nim. Preferuje proste systemy. Ten byłby taki.

Mechanika kości d10, kilka prostych atrybutów, sporo umiejętności oraz specjalności komandosów. Możliwość startu z różnych lokacji na Świecie oraz supportu z Baz Wsparcia (takie byłby np. w Polsce).