Smoki - które najlepsze i dlaczego Smok jak wygląda każdy wie... a może i nie? W świecie Dragonlance, te jakże piękne i potężne istoty niejednokrotnie decydowały o losach całego Krynnu. Są to istoty nie tylko o potężnej sile, ale posiadają także wiekową mądrość. Każdy z nich jest wyjątkowy. Spośród wszystkich śmiertelnych istot na Krynnie tylko smoki rodzą się ze zdolnością używania magii. Magia jest ich cechą wrodzoną. A jaki smok wam najbardziej przypadł do gustu? Jeden z towarzyskich niebieskich, które zadziwiały niejednego wojownika swą walecznością i oddaniem? Czy może któryś z brutalnych i dzikich czerwonych?A może któryś z przebiegłych, chytrych i jadowitych czarnych? |
Czy spiż to czasem nie jest inna nazwa brązu :?: |
Raczej nie. Spiż jest to stop metali, znacznie wytrzymalszy od brązu - w starożytności stosowany do wyrobu pomników. Proporcji dokłądnie nie podam, moja książeczka od chemii leży daleko. A chemia dopiero w czwartek, nie mam zamiaru uczyć sie na zapas XD Najładniej wyglądają smoki czarne. Drobniejsze, ale i efektywniejsze od innych. I takie wredne... Miodzio. |
Ched, zaraz się do Ciebie uśmiechnę bardzo niepolitycznie... Ja też wprost szaleję za Czarnymi smokami... A co do wrodzonej magii, to są jeszcze smokowcy (fakt, że wynaturzenia) oraz Irdowie... No i Raistlin... ;) W kwestii spiżu i brązu: spiż = Cu x Sn (lub innymi metalami nieżelaznymi, np. Al) (lub jeszcze Zn, Pb) brąz = Cu x Sn (lub jeszcze Al, Si, Be, Pb) spiż to dawna nazwa brązu, jak właśnie wyczytałem :( W bestiariuszu DnD 3,0 są smoki: miedziane, mosiężne, spiżowe (to byłyby brązowe), *srebrne* oraz złote (fuj!) W "The Dragons" (Douglas Niles, DL) są smoki: brass (mosiężne), copper (miedziane), bronze (brązowe, spiżowe), silver (srebrne), gold (złote) - ponadto o ile pamiętam (2ed.) smoki te różnią się od siebie mocnymi stronami, tj. jedne są najsilniejsze, inne najinteligentniejsze a jeszzce inne najlepiej latają, podczas gdy niektóre są nisamowicie szybkie... w 3,0 im to umknęło trochę... |
Złotych nie lubię, bo nie lubię złota. Jakieś takie...za złote. Srebro noszę i rzemyki. Ew. taki śmieszny kamień, co to sięsklepikarze do nazwy nie mogą zecydować. Raz podpisują "Halcenit" a raz "krwawnik". A srebrne są za dobre. Charaktery neutralne rządzą. Ciągle nie jestem upewniona co do tego brąz = spiż. Nadwrażliwość chemika po kilku lekcjach o różnicach w wiązaniach elektronowych i ma się problem...=/ |
Informacje, które podałem pochądzą z Małego Ilustrowanego Leksykonu PWN (zatem nie są nieomylne, ale raczej wiarygodne). Srebro to jeden z 3 ulubionych kolorów mojej osoby (czarny, błękitny/szafirowy oraz srebrny). Stąd upodobanie do smoków... (a może na odwrót??) A w kwestii kamieni (owszem mam krwawnik, albo czerwone szkiełko, bo jeszcze nie doszedłem czy mi kitu nie wcisnęli) preferuję (poza szafirami i kryształami górskimi) niebieskie obsydiany ew. kobaltyt... - Choć niebardzo wiem jak ma się to do smoków... PS. Złoto jest też czarne, czerwone, niebiskie (poza białym i żółtym)... Ciekawe czy smoki złote też mają takie barwy...?? ;) |
Cytat:
Cytat:
|
Niestety, kula w płocie utkwiła... ;) Jestem rogaczem. Moje szczęście mnie zdradziło z autobusem nicponi... Jam Byk... Muuuuchachachacha... Byk ze mnie po byku bo różowego kwarcu nie lubię...!! ;) A Ty Merlinko?! Niebieskie smoki, więc pewnie coś z wodnego żywiołu... Ryby może?? |
No wodne zwierzątko a i owszem, ale nie rybki. Jam jest Rak i to rasowy. :devil: A co do smoków to tutaj moeżecie znaleźć kilka ciekawych ilustracji tych wspaniałych stworzeń. |
super ilustracje - przynajmniej niektore :) Tak sie zastanawiałam ostatnio ktore smoki lubie anjbardziej, ale nie mam jakos faworytów... Chyba za malo o nich czytałam. :/ Z nie-dragonlance'owych a faerunowych podobał mi sie swojego czasu smok pieśni z opisu a smok podziemny i ew. cienisty z wyglądu :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:14. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0