Hmm, jakieś 16 lat temu. W liceum, moje początki z RPG to właśnie Wampir: Maskarada i pierwsza postać - młoda Ventrue. :)

A nie mam pojęcia za kogo...

25? O_O DuuSZo. To ja już mam... Szesnaście lat w ŚM. Ale nadal uważam, że wiem za mało, bo grałam głównie Wąpierzami, ciutkę Magami, jeszcze mniejszą ciutkę Demonem. Zero styczności z Wilkołakiem na przykład. No i przerwa była lekka w graniu w ogóle.
I nie lubię nowego WoDa. Nie umiem się przekonać, ale może nie miałam dobrego nauczyciela? :)
Ale nie spodziewałam się, że to już 16 lat naprawdę.

I jestem tru Ventrue (xD), więc jakbym się miała przebierać, to za francuską XVII-wieczną arysokratkę, jaką była moja pierwsza (chlip).

O to dwie 16stki się nam tu dobrały i obie Ventrue - co za zrządzenie losu ;) generalnie widzę, że stażowo to tu dostojnie wygląda towrzystwo ;) co za koteria ;)

Nie pamiętam kiedy pierwszy raz usłyszałem o Świecie Mroku ale to musiało być dawno. Pamiętam za to kiedy się w nim zakochałem.
To była zima 2001 lub już 2002, graliśmy wówczas w internacie całkiem sporo. Tak się zresztą szczęśliwie składało, że było to miejsce i czas gdzie 90% populacji była grająca (to prawie jak klinika odwykowa od rzeczywistości, polecam każdemu). Któregoś wieczoru kolega który najczęściej pełnił rolę MG (najsłabsza psychika, znacie, rozumiecie), przywiózł z domu podręcznik. Okładka przypominająca granitową płytę nagrobną z jakimś zielskiem i różą a na górze tytuł "Wampir: Mroczne Wieki".
Na początku podszedłem do tego z wielką rezerwą, później zacząłem czytać jedno słowo zwróciło moją uwagę, nie dało się go wymówić "Tzimisce"...
Dalej poszło z górki, Stary Klan, magia kołduniczna, po prostu miłość, pożądanie, namiętność.

A co do drugiego pytania... prawdziwy Tzimisce nie ukrywa swej boskości, prawdziwy Tzimisce kroczy z dumnie podniesioną głową pozwalając by śmiertelni truchleli ze strachu i doświadczyli jego supremacji na każdym polu.

Goog->high five dla żimiszi.

Mógłbyś jeszcze dodać coś przy tej dumnie podniesionej głowie, o kołnierzu ceratopsa sześciu parach obwisłych wymion, trzech twarzach, hermafrodycznej budowie i skrzydłach. No i anielskim głosie.
Coś pominąłem?
:)

Googol: jak to nie dało wmówić?! To proste: 3misie (z serduchem na dłoni! Hrhrh;) ) 14 -15 lat to też kawał czasu, jak się czujesz z takim bagażem? Czy to znaczy, że wystąpilbyś jako Sasha Vykos na balu? ;)

Corax, Amon... czy mój avatar nic wam nie mówi? xD

Oprócz tego, że przypomina mi Tajemniczego Don Pedro to nie... raczej Twój avek milczy do mnie... :oops:

<tajemniczo wraca do krainy deszczowców> Co ja tu robię... nikt już nie wie co to chiroptera.

To zaniżę wam statystykę. Wampira znam około 4 lat ale gram od kilku miesięcy :)