Lunar... Szukasz problemów w rzeczach które problemu nie ma. Ot wypracujmy unifikacje systemu nazewnictwa sesji, a wszelakie sytuacje problematyczne będzie rozstrzygał opiekun wraz z prowadzącym sesje bo i takie wypadki nie będą zdarzać się nazbyt często.
Co zaś tagów, wracając na chwilę, nazewnictwo ogólne nazewnictwem lecz skoro w polskim nazewnictwie mowa jest o Świecie Mroku, a my przyjęliśmy polskie nazwy wszędzie tam, gdzie mamy tłumaczenia, to miast WoDa powinien Być Świat Mroku albo ŚM właśnie.

Może nie powinienem się wypowiadać bo dopiero co zawitałem na to forum ale chciałbym pokazać punkt widzenia z pozycji neofity.

Moim zdaniem, popartym przeglądaniem forów RPG w poszukiwaniu wiedzy o Świecie Mroku, popularne są skróty oWOD i nWOD a nie ich polskie odpowiedniki na określenie zarówno mechaniki, jak i świata.

Również ja sam, jako początkujący, miałem z początku problem ze zorientowaniem się, który Wampir jest który. Do tego dochodzą alternatywnie Dark Ages do VtM i Rome do VtR oraz nieoficjalne światy, które wypadałoby przyporządkować mechanice i opisom danej edycji. Całe to zamieszanie nie sprzyjało orientacji w nowym dla mnie środowisku. Bardzo możliwe, że innych nowych ( lub nie tak nowych ale operujących angielskimi skrótami ) w temacie ŚM też to dotyka.

Podsumowując, nazwa sesji powinna wyglądać tak:
[oWOD - Wampir: Maskarada] ...
[nWOD - Wampir: Requiem] ...
itd

Co do komentarzy, to się nie wypowiadam bo nie mam doświadczenia ale wydaje mi się, że komentarzy szuka się po temacie. Ewentualnie tak jak zaproponował Aschaar, to co napisał wydało mi się rozsądne.

Mam nadzieje, że się nie wcinam niepotrzebnie. :)

Podsumowując nazwy sesji powinny wyglądać tak:

[Wampir: Maskarada]...
[Wampir: Requiem]...
itd